Informacje

  • Wszystkie kilometry: 27114.47 km
  • Km w terenie: 2053.20 km (7.57%)
  • Czas na rowerze: 40d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 16.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ewcia0706.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

z ekipą BS

Dystans całkowity:1018.56 km (w terenie 185.00 km; 18.16%)
Czas w ruchu:30:49
Średnia prędkość:16.98 km/h
Maksymalna prędkość:48.00 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:48.50 km i 3h 25m
Więcej statystyk

rajd rekreacyjny

Niedziela, 27 czerwca 2010 | dodano:30.06.2010Kategoria Bike Orient, w towarzystwie, z ekipą BS
Znowu Kosma budzi nas o "świcie" ale i tak nie dajemy rady dojechać na śniadanie o czasie..:) Na 10 zaplanowany jest rajd rekreacyjny, na szczęście ze wzgledu na nas przesuwają jego rozpoczęcie o godzinę...Uffff, na 11.00 meldujemy się bez problemów..;)Dziś ,już bez ścigania się , z przewodnikiem , mamy obkechać Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich.Jeżeli komuś z Was wydawało się , tak jak mnie, że Łódz i okolice to nic tylko równiny to jest w błędzie....Park jest częścią Wyżyny Łódzkiej gdzie najwyższy pkt leży na wys.284 m n.p.m a najniższy poniżej 150 m n.p.m. Było więc gdzie jeżdzić....Droga wiodła głównie lasami gdzie istną perełką był las bukowy. Upał doskwierał, więc szef parku podążał za nami samochodem z baterią wody...
przyjechało piciue © ewcia0706

Jechali z nami pracownicy parku, którzy nie tylko wskazywali nam drogę, ale także bardzo ciekawie opowiadali
przewodnicy po parku © ewcia0706

Czas płynął leniwie a my robiliśmy częste postoje
odpoczynek © ewcia0706

na poziomce © ewcia0706

odpoczynek © ewcia0706

A i dla naszych rumaków były fajne parkingi
parking leśny © ewcia0706

Droga była bardzo zróżnicowana: ścieżki leśne, piaszczyste dróżki, asfalt, mocne podjazdy i ostre zjazdy...
Jacek na podjeżdzie © ewcia0706

Młynarz na podjeżdzie © ewcia0706

Mijaliśmy miejsca ciekawe
sanktuarium maryjne © ewcia0706

kościół Mariawitów © ewcia0706

Bawiliśmy się świetnie..:)
korale z obważanki © ewcia0706

Ale wszystkiego kiedyś przychodzi kres...:(
Ciężko było się rozstać , a decyzję o wyjeżdzie odwlekaliśmy w nieskończoność
trudno się rozstać © ewcia0706

cygański tabor © ewcia0706

A więc : do zobaczenia za rok..:):):) Dane wycieczki:
Km:44.21Km teren:35.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:38.20Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Bike Orient

Sobota, 26 czerwca 2010 | dodano:29.06.2010Kategoria Bike Orient, z ekipą BS
Bladym switem ok 7 wstajemy....Kosma jest rześka i pełna energii ja ledwo patrzę na oczy..Skąd ta kobieta ma tyle siły??..:)
Kosma o poranku © ewcia0706

Kiedy ja pije kawę i staram się dobudzić to Monika szykuje rowery
przygotowania © ewcia0706

Nie tylko Kosma jest pełna energii, Igor i Wiku niecierpliwie czekają na resztę
Igor i Wiku - rozgrzewka © ewcia0706

Uff wreszcie wszyscy gotowi , ruszamy na śniadanie do bazy..wpadamy na stołówke w ostatniej chwili...
Jeszcze tylko odprawa przed konkurencją giga
odprawa © ewcia0706

punktualnie o 9.00 ruszają pierwsi zawodnicy
http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,113022,odprawa.jpg[/img][/url]
i
przed startem © ewcia0706

My jeszcze się lenimy...:) Mamy czas do 14, bo właśnie o tej godzinie rusza nasza konkurencja..:)
W między czasie poznajemy Alistar i jej męża Wojtka
Alistar i Wojtek © ewcia0706

Potem zaliczamy sklep, zimnego Kasztelana i urodzinowy "tort"..;)
Przed 14 meldujemy się na linii startu.Dostajemy mapę z wyrysowanymi punktami i obmyślamy strategię..:)
narada © ewcia0706

każdy ma własny pomysł © ewcia0706


Kierownikiem drużyny mianujemy Kosmę, bo ma kompas, flamaster i zna się na mapie, że o doświadczeniu bike orientowym nie wspomnę..:):)
Ruszamy.....Najpierw zwiadowcy
zwiadowcy © ewcia0706

Teren jest świetny, ścieżki leśne , jeziorka, podjazdy i zjazdy
rzęsa wodna © ewcia0706

ścieżki leśne © ewcia0706

zielone jeziorko © ewcia0706

zielone jeziorko © ewcia0706

Robimy postoje, podżeramy batoniki, albo leśne jagody ...humory nam dopisują
odpoczynek © ewcia0706

i niepostrzeżenie zaliczamy punkt za punktem
pkt kontrolny © ewcia0706

Trasa świetnie przygotowana, organizacja jeszcze lepsza..:)
Nie wszystko jednak jest po naszej myśli...Mariusz łapie gume więc przymusowy postój...Nasz kierownik wycieczki jest przygotowany i na taką ewentualność..;P
łatanie dziury © ewcia0706

bardzo przyjemny moment : jeden pracuje reszta się gapi..;)
znowu się udało © ewcia0706

Wykorzystujemy czas na wtrząśnięcie małego co nieco..:)
jeden pracuje, reszta patrzy © ewcia0706

Luz luzem, ale limit czasu nieubłagalnie zbliża się do końca. Jeszcze tylko pkt 11, położony najbliżej bazy i teraz tempo, dopingujemy się wzajemnie żeby wykrzesać ostatki sił. Pierwszy na metę wpada Wiku i tym sposobem zajmuje miejsce 13 a my zaraz zanim czyli piękne miejsce 14. Do limitu czasu brakuje minuty..:):):)
UDAŁO SIĘ!!!
meta © ewcia0706

Na zakończenie ognisko z kiełbaskami..:)
ognisko © ewcia0706

Wracamy na kwatery i teraz dopiero zaczyna się impreza, ale o tym sza.....:):):P Dane wycieczki:
Km:42.12Km teren:35.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Bitwa Wyrska

Sobota, 19 czerwca 2010 | dodano:19.06.2010Kategoria miasto i okolice, z ekipą BS
W dniach pomiędzy 1 - 3 września 1939 , w rejonie miejscowości Wyry i Gostyń, oddziały żołnierzy Grupy Operacyjnej Śląsk pod dowództwem gen.Jana "Jagmina" Sadowskiego stoczyły największą bitwę na Górnym śląsku we wrześniu.Największa a mimo to przez lata zapomniana. Na szczęście od jakiegoś czasu odbywają się rekonstrukcje tej bitwy na wyrskich polach.W tym roku odbyła się szósta edycja. Zaprosiłam więc do Tychów przyjaciół bikestatowiczów :Niradharę i Kajmana..:)
Rowerami dojechaliśmy na miejsce zdarzenia i jak widać nie tylko my..:)

bicykle © ewcia0706


żeby coś zobaczyć trzeba było zająć strategiczne pozycje

kto pierwszy ten lepiej widział © ewcia0706


Widzieć to jedno a zrobić dobre fotki to drugie..:)
poświęcenie © ewcia0706


No i zaczęło się: strzelali, wysadzali , palili..raz wygrywali Niemcy, raz Polacy, byli ranni....

działo © ewcia0706

żołnierze © ewcia0706

żołnierze © ewcia0706

żołnierze © ewcia0706

żołnierze © ewcia0706


A po bitwie odpoczynek w okopach...
po bitwie © ewcia0706

po bitwie © ewcia0706

żołnierz © ewcia0706


Do domu daleko, przydałoby się trochę grosza
po bitwie © ewcia0706


A jeżeli nie do Gdyni to może do Katowic?
drogowskaz © ewcia0706


Na koniec odbyły się pokazy na bardziej współczesnym sprzęcie
w oczekiwaniu na pokazy © ewcia0706


Można było dotknąć "cudeńka" techniki
ach ci mężczyżni © ewcia0706

Albo chociaż się sfotografować..:)
przyszłość kraju © ewcia0706


Posiedzieliśmy jeszcze trochę na fortecznym pikniku przy piwie tyskim nucąc piśni żołnierskie ale wszystko co fajne jakoś tak szybko się kończy więc pomknęliśmy z powrotem przez miasto
piotrek na ścieżce rowerowej w Tychach © ewcia0706


A więc do następnego razu....
czas powrotu..:( © ewcia0706
Dane wycieczki:
Km:32.09Km teren:12.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

spotkanie

Sobota, 8 maja 2010 | dodano:09.05.2010Kategoria miasto i okolice, z ekipą BS
O godzinie 12 zadzwonił Kajman. Razem z Elą tropili żubry w rezerwacie w Jankowicach..:) To już "rzut beretem" od Tychów...:) Wprawdzie jestem w pracy do 14 ale umawiamy się na spotkanie...:):) Spotykamy się w barze rowerowym na Świerczyńcu :):) Szybkie piwko, bo Ela kracze , że będzie padać ..:) Odprowadzam ich do Bojszów i zawracam do domu. Ela z Piotrkiem kierują się na Wolę i dalej do domu. Nad nami wisi czarna chmura..Ela miała rację. Zdążyłam dojechać tylko do leśnej ścieżki rowerowej na Świerczyńcu i zaczyna padać.Początkowo powoli ale szybko się ten deszcz rozkręca i w absolutnych strugach deszczu przy akompaniamencie grzmotów docieram do domu...:( Nie pomogła kurtka p-deszczowa...do domu docieram przemoczona do suchej nitki...ale co tam!! warto było, żeby się spotkać z przemiłą ekipą BS i dostać naklejki..:):):) Rower po tej "wycieczce" wymaga porządnego czyszczenia a ja herbaty z mocną wkładką..;P

spotkanie © ewcia0706
Dane wycieczki:
Km:27.45Km teren:10.00 Czas:01:37km/h:16.98
Pr. maks.:30.30Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Zagłębiowska Masa Krytyczna

Sobota, 24 kwietnia 2010 | dodano:25.04.2010Kategoria dluga trasa, z ekipą BS
Dziś w Zagłębiu ma się odbyć III Zagłębiowska Masa Krytyczna. Byłam na I, byłam na II więc jakoś głupio byłoby nie uczestniczyć w III..:) Dzień wcześniej doggaduję się z Rafaello , że pomoże mi dotrzeć do Sosnowca.Udaje mi się urwać wcześniej z pracy i zaopatrzona w zapas wody, kanapki, ubrana "na cebulkę" wyruszam z domu o 11.40.Trochę mam pietra, bo wydaje mi się, że po tak marnym zimowo-wiosennym rowerowaniu porywam się z motyką na słońce...Na wszelki wypadek dogaduję się z córką, że gdybym padła to zbierze mnie z asfaltu i przetransportuje samochodem..:) Ruszam.....Z Sosnowca o tej samej porze rusza Rafaello...Jedzie mi się świetnie, co trochę mnie niepokoi...po paru kilometrach ryzykuję zrzucenie cieplejszej bluzy i dalej jadę w koszulce BS z krótkim rękawem, żałuję, że nie mam krótkich gaci...
Świeci słońce, nie ma wiatru, czuję się świetnie, szybko "połykam" kilometry..:)
O dziwo średnia w okolicach 20...Jadę przez Wartogłowiec , Jaroszowice, Lędziny, Mysłowice...Na granicy Kosztów i Brzezinki spotykam się z Rafałem...:) Jeszcze tylko przerwa na kanapki, ciasteczka i banany, i jedziemy już razem...
Na dworcu w Sosnowcu jesteśmy godzinę przed czasem :):) ale nie jesteśmy pierwsi...są już organizatorzy i pierwsi bikerzy

organizatorzy Zagłębiowskiej Masy Krytycznej © ewcia0706


bikerzy przed masą © ewcia0706


Czekamy na resztę towarzystwa
Rafaello © ewcia0706


Ewcia i Rafaello © ewcia0706


Nie trzeba długo czekać i zjawiają się pozostali

Dariusz 79 © ewcia0706


Ggrzybek i Tadziu/niezrzeszony/ © ewcia0706


Jest jeszcze więcej znajomych z BS ale jakoś oko aparatu ich nie zarejestrowało..:( Jest więc Kosma100, Bercik, Hose, Algra7, Dynio ściąga ekipę z Bytomia i okolic..:) Jeżeli kogoś pominęłam to wielkie przepraszam...:)

Podobno zebrało się nas około 1500 uczestników...Z lekkim spóżnieniem ruszamy ...

bikerzy i bikerki © ewcia0706


Trasa tradycyjnie wiedzie z Sosnowca przez Dąbrowę Górniczą, Będzin do Czeladzi.
Na rynku w Czeladzi witają nas władze miasta, ciepła zupa i loteria / do wygrania 4 rowery/ .Niestety, nie udało się wygrać...:( Ale co tam, humory i tak dopisują...:)

ekipa BS na mecie w Czeladzi © ewcia0706


meta w Czeladzi © ewcia0706


I żeby tradycji stało się za dość jedziemy z Czeladzi, niestety w mocno okrojonym składzie, przez Będzin , Zieloną na Pogorię III na piwo...:)

tradycyjne piwo © ewcia0706


Pogoria III © ewcia0706


Szkoda kończyć tak mile rozpoczęty dzień więc spotykamy się wieczorem w knajpie, ale już bez rowerów...;P Dane wycieczki:
Km:69.50Km teren:0.00 Czas:04:13km/h:16.48
Pr. maks.:39.10Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Parada Mikołajów

Niedziela, 6 grudnia 2009 | dodano:06.12.2009Kategoria miasto i okolice, w towarzystwie, z ekipą BS
Parada Mikołajów w Tychach.....Jak co roku na tyskie ulice wyjechał Mikołaj w bryczce w asyście rowerowych Mikołajów...:)
Była więc okazja do mini spotkania BS...:)Witaliśmy w Tychach Niradhare, Kajmana, Hose, Dynio i przepraszam, jezeli kogoś nie rozpoznałam..;P

spotkanie © ewcia0706


Jedziemy.....

Bikołaje © ewcia0706


Najpierw na rynek, potem przez niasto aż po DH Azet gdzie czekają grzeczne
dzieci na prezenty, a wszystko w asyście policjii i straży miejskiej

ochrona policji © ewcia0706


Prezenty rozdane, fotki z dzieciakami i mozna ruszać w drogę powrotną

Mikołaje © ewcia0706


Świetna impreza i chyba jedyna masa w czasie której piesi i kierowcy zamiast "psioczyć" na nas bikerów serdecznie nas pozdrawiają, machają i zyczliwie się uśmiechają..:):) Wielkie podziękowania głównemu organizatorowi, bez którego zadna impreza w Tychach nie mogłaby się udać czyli Michałowi vel NOL oraz wszystkim gościom, którzy chcieli zaszczycić nas swoją obecnością..:):)

W drodze powrotnej do domu zajeżdżamy jeszcze z Elą i Piotrkiem na pl.Baczyńskiego , na którym trwa kiermasz świąteczny..ale ja chciałam się pochwalić przepięknie udekorowaną fontanną..:)

fontanna na pl.Baczyńskiego © ewcia0706


plac Baczyńskiego © ewcia0706


więcej fotek u Niradhary..:) zdecydowanie profesjonalnych!! Dane wycieczki:
Km:21.98Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Z CHŁOPAKAMI

Sobota, 19 września 2009 | dodano:19.09.2009Kategoria z ekipą BS
Po pracy i obiedzie zajechałam , z fasonem, pod Alberta w DG gdzie czekał już na mnie Grzesiek. Nie mieliśmy jakiegoś planu rowerowego , więc po konsultacjach telefonicznych z Rafaello ruszyliśmy w kierunku Sosnowca.Już od jakiegoś czasu rozwalały mi sie buty na rower, więc wykorzystałam chłopaków i namówiłam ich na wizytę w centrum handlowym na 3 Stawach. Nowe adidasy od razu przykleiły mi się do nóg a stare wylądowały w koszu, choć łezka w oku mi się zakręciła...:) Pojechaliśmy na 3S na lody uczcić nowy zakup .Robiło się coraz póżniej więc trzeba było wracać. W Szopienicach Grzesiek namówił nas na wizytę na Nikiszowcu. Kurcze, ale super!! Byłam po raz pierwszy i od razu się zakochałam...:):)A potem to już prawie prosto do domu przez Sosnowiec, Będzin do DG.
Grzesiek pokazał nam Nikisz a Rafał odtajnił Stawiki ..;) Super fajna wycieczka, w super fajnym towarzystwie.
Fotki u Rafała i Grześka...:) Dane wycieczki:
Km:64.92Km teren:0.00 Czas:03:33km/h:18.29
Pr. maks.:44.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

DĄBROWA GÓRNICZA

Środa, 16 września 2009 | dodano:16.09.2009Kategoria z ekipą BS, w towarzystwie, miasto i okolice
O poranku do pracy...a pózniej byłam umówiona o 15 z niejaką Kosmą..;) Przejechałyśmy kawałek Pogorii III i IV, no i troszkę poplotkowałyśmy...:) Monika była tak szybka, że mimo iż miałam aparat w plecaku to nie zdążyłam cyknąć jej fotki..:)Bardzo miły wypad do DG, szkoda, że Kosmacz miała tak mało czasu...ale i tak wielkie dzięki za wspólne rowerowanie..:) Dane wycieczki:
Km:49.45Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

ODWIEDZINY

Niedziela, 13 września 2009 | dodano:14.09.2009Kategoria miasto i okolice, z ekipą BS
Dziś w przemiłym towarzystwie Niradhary, Kajmana i Ggrzybka poszwędaliśmy się po Tychach. Szkoda, że dzień tak krótki...ważne , że już jesteśmy umówieni na następny raz..:):) dziękuję za odwiedziny..:) Dane wycieczki:
Km:27.88Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

SPOTKANIE

Niedziela, 5 lipca 2009 | dodano:05.07.2009Kategoria dluga trasa, miasto i okolice, w towarzystwie, z ekipą BS
Przed południem zajrzałam do kompa, choć generalnie nie robię tego w niedzielę, a tu Kosma100 umawia się z Kajmanem i Niradharą na Paprocanach na moim blogu.Cóż robić..parę smsów i telefonów i jesteśmy już umówieni. Wyjeżdżam po Monikę na Mąkołowiec, a tu zaczyna padać..:( Na szczęście zaraz przestaje. jedziemy na Paprocany , bo od strony Kobióra zbliżają się Bikestatowicze.
Kosma100 © ewcia0706


Spotykamy się, poznaję Elę i Piotrka, których do tej pory znałam tylko z blogów."Robię" za przewodnika, w koncu to moje tereny...:)Pokazuję im Promnice

Promnice © ewcia0706

Promnice © ewcia0706

Promnice © ewcia0706

Promnice © ewcia0706

Promnice © ewcia0706

Promnice © ewcia0706


Potem jedziemy nad jezioro : piwko, lodziki, zapiekanki, odpoczynek i pogaduchy..:)Ale nie da sie siedzieć w nieskończoność..:( Krótka sesja zdjęciowa nad jeziorem
Piotrek w akcji
Piotrek foci © ewcia0706

Ela w akacji
Ela foci © ewcia0706

Ja w akcji
jez.paprocańskie © ewcia0706

I nasze wspólne zdjęcie...:):)
nad jez.paprocańskim © ewcia0706

Wszystko co miłe szybko się kończy...Odprowadzamy z Moniką Elę i Piotrka w okolice bierunia i Świerczyńca a potem ja odprowadzam Monikę do Lędzin...:) Czas wracać do domu...
Dziękuję wszystkim uczestnikom za przewspaniałą niedzielę..:) Pozdrawiam! Dane wycieczki:
Km:62.39Km teren:10.00 Czas:03:42km/h:16.86
Pr. maks.:37.70Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl