Do pracy - jak zwykle...z praxcy przez Kobiór - jak często ostatnio...:) Dane wycieczki:

Km:	25.79	Km teren:	8.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author kinetic

Niestety do pracy...a po południu miałam już tylko siłę na lenistwo....:( Dane wycieczki:

Km:	5.82	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author kinetic

DO pracy standartowo a powrót przez Kobiór..:) Dane wycieczki:

Km:	25.05	Km teren:	8.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author kinetic

Odebrałam rower z serwisowania z nowym łancuchem i kasetą...:) Trzeba go było wypróbować...Ruszyłam przed siebie a znalazłam się w Kobiórze na rozstaju dróg..I którą teraz wybrać?

na skrzyzowaniu dróg © ewcia0706

Chyba już wiem na który szlak rowerowy się zdecyduje..;) Jadę więc dalej..mijam zbiorniki wodne

zbiorniki wodne © ewcia0706

zbiorniki wodne w Kobiórze © ewcia0706

Wybieram Plessówkę /niebieski szlak rowerowy/ i już po kilku metrach wiem , że popełniłam błąd..:( Droga to kocie łby i błoto po wczorajszej ulewie..:( Nie poddaję sie i nie zawracam, choć ręce mam zmęczone jakbym odwaliła dniówkę przy młocie pneumatycznym..:( Na szczęście trudy rekompensuje mi taki oto widok..:):)

Maryjka Branicka © ewcia0706

napis na kapliczce © ewcia0706

tablica informacyjna © ewcia0706

To nie jest moja pierwsza wizyta w tym miejscu, ale za każdym razem zachwycam się tak samo..:):)
Po krótkim odpoczynku i chwili zadumy jadę dalej w kierunku Suszca..W nadleśnictwie Suszec znajduję takie oto okazy...Fotografuję je specjalnie dla Grześka z serdecznymi pozdrowieniami..:):)

wyrośnięte grzybki © ewcia0706

W Suszcu zawracam do domu, ale mam dosyć już tej koszmarnej drogi więc koło Mitręgówki skręcam na żółty szlak rowerowy Niedżwiedziówka

żółty szlak rowerowy NIEDŻWIEDZIÓWKA © ewcia0706

W Zgoniu rzut oka na elektrownię Łaziska i jadę już do domu przez Kobiór i Paprocany....

elektrownia Łaziska © ewcia0706

TRASA:
TYCHY/dom/ - PAPROCANY - KOBIÓR - PLESSÓWKA - SUSZEC - MITRĘGÓWKA - NIEDŻWIEDZIÓWKA - ZGOŃ - KOBIÓR - PAPROCANY - TYCHY Dane wycieczki:

Km:	50.30	Km teren:	20.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	31.80	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author kinetic

Do pracy standartowo a po pracy powrót do domu przez Kobiór..:):) Dane wycieczki:

Km:	23.19	Km teren:	8.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	28.70	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author impulse

Od świtu lało jak z cebra...ale ok 14 już tylko siąpiło, więc nie było sensu się zastanawiać i do pracy pojechałam rowerem...:):) Jak wracałam to już było bardzo przyzwoicie..:) Dane wycieczki:

Km:	18.15	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author impulse

Do pracy w towarzystwie czarnej burzowej chmury...Jak wracałam to już było po wszystkim i nawet nie było zbytniej zawieruchy, bo na chodnikach ledwo było znać opady deszczu...:):) Tym razem mi się idało, ale kurtkę taszczyłam ze sobą..:) Dane wycieczki:

Km:	20.19	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author impulse

Wprawdzie wczoraj nie marnotrawiłam ani trunków, ani tym bardziej nóg ale o dziwo wstałam przed południem zdrowa i rześka, no może troszkę niedospana, bo z imprezy ściągnęłam o poranku..;P Po śniadanku, kawce i dłuuugim spacerze z piesem przyszedł czas na rower...:) Pogoda cudna, słonecznie, niewielki wiaterek - nic tylko wsiąść na bicykla i powłóczyć się po okolicy..:)Odpuściłam okolice Paprocan, bo tam przewalały się tłumy: rowerzystów, rolkarzy,nordwalkingowców, rodzin z dziećmi, psami i babciami.... Musiałam skorzystać z roweru rezerwowego czyli impulsa ,bo mój kinetic wreszcie doczekał się generalnego przeglądu po zimie...:):)
TRASA:
TYCHY/dom/ - WARTOGŁOWIEC - JAROSZOWICE - LĘDZINY -ZAMOŚCIE - czarny leśny szlak rowerowy - KOSTUCHNA - PODLESIE - MĄKOŁOWIEC - TYCHY/dom/ Dane wycieczki:

Km:	40.19	Km teren:	8.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author impulse

Standartowo do pracy...a po pracy pojechałam na Paprocany, żeby dołożyć swój malutki wkład w liczeniu rowerzystów...:) Już wyjaŚniam....na Paprocanach władze miasta założyły pod ścieżką rowerową/ niestety nie wiadomo dokładnie i niedokładnie w którym miejscu/ takie jakieś urządzonko indukcyjne które ma za zadanie liczenie przejeżdżających rowerzystów, nie rolkarzy, nie piechurów ale właśnie rowerzystów...i jak już nas policzą to sporządzą raport i będą się starać o jakąś grubą kasę z unii europejskiej na rozwój ścieżek rowerowych ...jednym słowem jest o co walczyć...:):) Dołożyłam więc swój maleńki wkład w rozwój...:):)
W okolicach Kobióra o godz.12.30 spotkałam grupę rowerzystów , w liczbie ok 10 szt z sakwami...jechali sobie od Promnic , chyba na podbój Pszczyny...Myślę, że to ci sami których rano spotkał na swojej drodze rowerowej Terrago44...:):)a potem to już musiałam się spieszyć, bo obowiązki wzywały...:(
Weekend będzie nierowerowy, bo idę na bal "pomaturalny" więc w niedzielę mam zamiar "umierać"...:P Dane wycieczki:

Km:	32.46	Km teren:	5.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author kinetic

Normalka......a miało być tak pięknie i wolne popołudnie....a wyszło -jak zwykle...:( Dane wycieczki:

Km:	21.36	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	author kinetic