Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2010
Dystans całkowity: | 832.71 km (w terenie 87.00 km; 10.45%) |
Czas w ruchu: | 19:56 |
Średnia prędkość: | 16.37 km/h |
Maksymalna prędkość: | 39.20 km/h |
Liczba aktywności: | 28 |
Średnio na aktywność: | 29.74 km i 3h 59m |
Więcej statystyk |
za miedzę
Sobota, 31 lipca 2010 | dodano:01.08.2010Kategoria miasto i okolice, zosia samosia
krótkie rowerowanie za miedzą czyli Urbanowice i Cielmice.....
Dane wycieczki:
Km: | 32.39 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |
do/z sklepu
Piątek, 30 lipca 2010 | dodano:30.07.2010Kategoria miasto i okolice
Leje od rana..wykorzystałam chwilkę przejaśnień wieczornych i pojechałam do sklepu.
Psiak dzisiaj znalazł swój domek , mam nadzieję, że będzie kochany a on sam sprawi dużo radości nowemu właścicielowi...Ciężko było się rozstać...Nie ukrywam, popłakałam się mimo, że był tylko tydzień...:(:(
Psiak dzisiaj znalazł swój domek , mam nadzieję, że będzie kochany a on sam sprawi dużo radości nowemu właścicielowi...Ciężko było się rozstać...Nie ukrywam, popłakałam się mimo, że był tylko tydzień...:(:(
gałagan© ewcia0706
gałgan© ewcia0706
gałgan© ewcia0706
Dane wycieczki:
Km: | 8.07 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |
do/ z pracy
Czwartek, 29 lipca 2010 | dodano:29.07.2010Kategoria praca i takie tam kręcenie się
tradycyjnie do pracy..powrót mniej tradycyjnie , bo do apteki w poszukiwaniu leku dla Cookie...no i jest szansa na znalezienie domu dla małego gałgana...:) jutro się okaże...:)
Dane wycieczki:
Km: | 25.78 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |
do/z pracy
Wtorek, 27 lipca 2010 | dodano:28.07.2010Kategoria praca i takie tam kręcenie się
jesiennie..:( powrót w deszczu..:(
Dane wycieczki:
Km: | 13.07 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |
do/z pracy
Poniedziałek, 26 lipca 2010 | dodano:26.07.2010Kategoria praca i takie tam kręcenie się
Dane wycieczki:
Km: | 15.27 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
z Rafaello
Niedziela, 25 lipca 2010 | dodano:25.07.2010Kategoria miasto i okolice, w towarzystwie, z ekipą BS
Do południa gniłam sobie spokojnie przed tv aż tu nagle dzwoni Rafaello z propozycją wspólnego pokręcenia w okolicach Tychów. Umawiamy się i za chwilkę wskakuję na rower..Wyjeżdżam Rafałowi na przeciw. Spotykamy się w Lędzinach
Dalej jedziemy razem.w Lędzinach odpust..:)
Swoim zwyczajem wybieram "skrót" i chcę Rafałowi pokazać jak najwięcej Tychów i okolic. Mijamy więc Jaroszowice, fabrykę fiata, Bieruń , Świerczyniec, Cielmice...Zaczyna padać..:( Dojeżdżamy pod piramidę
Dalej jezioro paprocańskie.Coraz mocniej pada więc odpuszczamy Promnice...
U mnie w domu robimy postój a potem jeszcze zaliczamy inne ciekawe miejsca w Tychach..:)
Deszcz nie przestaje padać..:( Odprowadzam Rafała do Lędzin i wracam do domu..To był bardzo miły dzień mimo, że deszcz troszkę pokrzyżował plany....
spotkanie z Rafałem© ewcia0706
Dalej jedziemy razem.w Lędzinach odpust..:)
odpust w Lędzinach© ewcia0706
odpust w Lędzinach© ewcia0706
Swoim zwyczajem wybieram "skrót" i chcę Rafałowi pokazać jak najwięcej Tychów i okolic. Mijamy więc Jaroszowice, fabrykę fiata, Bieruń , Świerczyniec, Cielmice...Zaczyna padać..:( Dojeżdżamy pod piramidę
piramida© ewcia0706
Rafał foci© ewcia0706
Dalej jezioro paprocańskie.Coraz mocniej pada więc odpuszczamy Promnice...
U mnie w domu robimy postój a potem jeszcze zaliczamy inne ciekawe miejsca w Tychach..:)
Deszcz nie przestaje padać..:( Odprowadzam Rafała do Lędzin i wracam do domu..To był bardzo miły dzień mimo, że deszcz troszkę pokrzyżował plany....
Dane wycieczki:
Km: | 77.58 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:38 | km/h: | 16.74 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |
próba wody i..serca
Piątek, 23 lipca 2010 | dodano:23.07.2010Kategoria miasto i okolice, praca i takie tam kręcenie się, zosia samosia
Rano normalnie do pracy...póżniej z powrotem przez Kobiór..nic nowego ..kolejny dzień świra..:(
Po obiedzie chciałam zrobić jeszcze małą pętelkę przez Mąkołowiec - Podlesie i Czułów. Już na wysokości Podlesia zaczęły się zbierać chmury a ja zamiast najkrótszą drogą do domy to optymistycznie jeszcze ją sobie wydłużałam..;) Nie trzeba było długo czekać..:( W lesie przed Czułowem zastała mnie burza..Grzmiało, błyskało, lało...brrr Przeczekałam trochę pod mostem w srodku lasu a jak już burza odchodziła na północny wschód to ruszyłam do domu. Po drodze całkiem się wypogodziło i zrobiło się duszno i parno. Asfalt szybko parował i za jakiś czas juz nie było śladów ulewy...Jak już dojeżdzałam do domu zatrzymał mnie samochód i wystraszony kierowca poprosił mnie bym popatrzyła pod podwozie bo chyba potrącił psa. Maleńki piesek żył cały i zdrowy tylko lekko skołowany..:) Kierowca się ucieszył i odjechał. Ja i szczeniak zostaliśmy na środku jezdni..:( Nie mogłam go tam zostawić.Wyrażnie pakował się w kłopoty i pod każdy nadjeżdżający samochód. Wzięłam go...Obeszłam wszystkie domy w okolicy ale nikt się do niego nie przyznawał....:( I co miałam zrobić? Wzięłam..nie mogłam go tam zostawić..Odbyliśmy już podróż do veta. Szczeniaczek jest płci męskiej , rasy trochę pomieszanej , moze jakiś bokserek a może amstaf miał tam coś do powiedzenia..:) waży 2 kg, został odrobaczony, jest zdrowy ..Szukam mu teraz domu. może ktoś by chciał przygarnąć psiaczka???
Po obiedzie chciałam zrobić jeszcze małą pętelkę przez Mąkołowiec - Podlesie i Czułów. Już na wysokości Podlesia zaczęły się zbierać chmury a ja zamiast najkrótszą drogą do domy to optymistycznie jeszcze ją sobie wydłużałam..;) Nie trzeba było długo czekać..:( W lesie przed Czułowem zastała mnie burza..Grzmiało, błyskało, lało...brrr Przeczekałam trochę pod mostem w srodku lasu a jak już burza odchodziła na północny wschód to ruszyłam do domu. Po drodze całkiem się wypogodziło i zrobiło się duszno i parno. Asfalt szybko parował i za jakiś czas juz nie było śladów ulewy...Jak już dojeżdzałam do domu zatrzymał mnie samochód i wystraszony kierowca poprosił mnie bym popatrzyła pod podwozie bo chyba potrącił psa. Maleńki piesek żył cały i zdrowy tylko lekko skołowany..:) Kierowca się ucieszył i odjechał. Ja i szczeniak zostaliśmy na środku jezdni..:( Nie mogłam go tam zostawić.Wyrażnie pakował się w kłopoty i pod każdy nadjeżdżający samochód. Wzięłam go...Obeszłam wszystkie domy w okolicy ale nikt się do niego nie przyznawał....:( I co miałam zrobić? Wzięłam..nie mogłam go tam zostawić..Odbyliśmy już podróż do veta. Szczeniaczek jest płci męskiej , rasy trochę pomieszanej , moze jakiś bokserek a może amstaf miał tam coś do powiedzenia..:) waży 2 kg, został odrobaczony, jest zdrowy ..Szukam mu teraz domu. może ktoś by chciał przygarnąć psiaczka???
szczeniak© ewcia0706
szczeniak płci męskiej© ewcia0706
Dane wycieczki:
Km: | 50.62 | Km teren: | 10.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |
do/ z pracy
Czwartek, 22 lipca 2010 | dodano:22.07.2010Kategoria praca i takie tam kręcenie się
Dane wycieczki:
Km: | 20.43 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 36.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |
Mikołów
Środa, 21 lipca 2010 | dodano:22.07.2010Kategoria miasto i okolice, praca i takie tam kręcenie się, z ekipą BS
Rano do pracy i z powrotem z małą pętelką..:) Do południa zadzwonił też Hose z propozycją wspólego śmigania..:) a ja nato jak na lato..:):) Umawiamy się wczesnym popołudniem pod Tesco.Razem z Hose przyjeżdża też Ficus. Razem ,moim tempem, jedziemy w stronę Mikołowa . Po drodze pokazuję chłopakom fontannę dmuchawiec a także pierwszy browar obywatelski w Tychach. Dziś juz te budowle są w prywatnych rękach a właściciel ma zamiłowanie nie tylko do historycznych budynków ale także do starych samochodów.
Wreszcie docieramy na rynek w Mikołowie
Krótka narada. Chłopcy mają ochotę na zrobienie setki i zaliczenie hałdy w Łaziskach. Ja wybieram kawkę u kolezanki na Kamionce..:)
Wracam potem do domu..:) Czasami warto jest patrzeć nie tylko przed siebie ale także pod koła..:) Trafiam na starą pokrywę zabezpieczającą studzienkę kanalizacyjną. Aż dziw, że jeszcze jej nie ukradli "złomiarze"
W "nagrodę" za wspólne rowerowanie dostaję od Hose mapę ścieżek rowerowych Śląska..:)
cadillac© ewcia0706
Wreszcie docieramy na rynek w Mikołowie
Hose i Ficus na mikołowskim rynku© ewcia0706
rynek w Mikołowie© ewcia0706
Krótka narada. Chłopcy mają ochotę na zrobienie setki i zaliczenie hałdy w Łaziskach. Ja wybieram kawkę u kolezanki na Kamionce..:)
Wracam potem do domu..:) Czasami warto jest patrzeć nie tylko przed siebie ale także pod koła..:) Trafiam na starą pokrywę zabezpieczającą studzienkę kanalizacyjną. Aż dziw, że jeszcze jej nie ukradli "złomiarze"
orginalne zabezpieczenie studzienki kanalizacyjnej© ewcia0706
W "nagrodę" za wspólne rowerowanie dostaję od Hose mapę ścieżek rowerowych Śląska..:)
prezent© ewcia0706
Dane wycieczki:
Km: | 53.49 | Km teren: | 5.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |
do/z pracy
Wtorek, 20 lipca 2010 | dodano:20.07.2010Kategoria praca i takie tam kręcenie się
Dane wycieczki:
Km: | 20.17 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |