Informacje

  • Wszystkie kilometry: 27114.47 km
  • Km w terenie: 2053.20 km (7.57%)
  • Czas na rowerze: 40d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 16.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ewcia0706.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

zosia samosia

Dystans całkowity:6855.72 km (w terenie 836.10 km; 12.20%)
Czas w ruchu:277:28
Średnia prędkość:17.71 km/h
Maksymalna prędkość:45.00 km/h
Liczba aktywności:178
Średnio na aktywność:38.52 km i 2h 13m
Więcej statystyk

OKOLICA

Środa, 9 września 2009 | dodano:10.09.2009Kategoria miasto i okolice, praca i takie tam kręcenie się, zosia samosia
dom - praca - Paprocany - Kobiór - dom - Czułów - Jaroszowice - Bieruń - Świerczyniec - Cielmice - dom Dane wycieczki:
Km:63.21Km teren:5.00 Czas:03:28km/h:18.23
Pr. maks.:32.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

FESTYN

Sobota, 5 września 2009 | dodano:06.09.2009Kategoria miasto i okolice, zosia samosia
Całe dopołudnia padało..:( Po południu troszkę się przejaśniło więc pojechałam do sklepu a potem zobaczyć na festyn ,który własnie rozpoczynał Stachursky na rynku ..;P No , ale nie dało się tego słuchac , więc pojjechałam do domu...:):) Dane wycieczki:
Km:15.18Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

PRACA i NIE TYLKO

Środa, 26 sierpnia 2009 | dodano:26.08.2009Kategoria miasto i okolice, praca i takie tam kręcenie się, zosia samosia
Do pracy standartowo a po pracy na lody do Kobióra, póżniej do domu na obiad i popołudniem przez Paprocany i Żwaków do Gostyni....:) Dane wycieczki:
Km:61.37Km teren:10.00 Czas:03:22km/h:18.23
Pr. maks.:30.80Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

MIKOŁÓW

Czwartek, 20 sierpnia 2009 | dodano:20.08.2009Kategoria zosia samosia
Dziś wybrałam się do Mikołowa a raczej mikołowską Kamionkę z zaległym prezentem ślubnym...zjadłam kołacza weselnego dawno temu, "młodzi" już zdążyli wrócić z podróży poślubnej a ja dopiero zawitałam do Mikołowa...ale to wszystko przez te urlopy...;) No i gdybym była lepiej zorganizowana i planowała jakoś swój czas z wyprzedzeniem to umówiłabym się z Terrago a tak to musiałąm sama rozkoszować się widokami w dolinie jamny...:) Dane wycieczki:
Km:42.54Km teren:5.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:30.70Temperatura:29.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

MARIAŃSKIE ŁAŻNIE

Poniedziałek, 10 sierpnia 2009 | dodano:31.08.2009Kategoria wakacje, zosia samosia
Dane wycieczki:
Km:35.59Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Z WIZYTĄ

Niedziela, 26 lipca 2009 | dodano:26.07.2009Kategoria zosia samosia
Rano do pracy..:( szybko zleciało i dobrze... Po południu pojechałam na mikołowską Kamionkę do koleżanki na zaległą urodzinową kawkę..:) Wracałam przez Wyry, Gostyń i Kobiór, żeby nie było za łatwo i za krótko..;P Jak na wizyte przystało miałam nową koszulkę i spodenki bikestats..to był ich debiut..:) Pasują jak ulał..:)
A "Pod ŻYrafą" dwudniowy zjazd samochodów amerykańskich i tuningowanych. Oj było głośno !! Dane wycieczki:
Km:47.76Km teren:5.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:45.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

ZAMIAST

Sobota, 25 lipca 2009 | dodano:25.07.2009Kategoria miasto i okolice, zosia samosia
Od rana w Tychach leje...:( Od czasu do czasu przestaje i nawet wychodzi słońce. Byłam w pracy a potem miałam zabrać się za prasowanie, zaległości narobiły mi się, że ochh..:( Ale akurat wyszło słońce i pomyślałam sobie, że prasowanie nie zając..w końcu może poczekać..:) No i czeka na lepszą chwilkę i okazję...:):) Nie udało się jednak pojeżdzić bez deszczu..trochę polało, ale byłam przygotowana na taką ewentualność..:) Dane wycieczki:
Km:27.25Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

DOBRODZIEŃ

Sobota, 13 czerwca 2009 | dodano:14.06.2009Kategoria zosia samosia
Staniszcze Wielkie - Fosowskie - Myślina - Turza - Ligota Dobrodzieńska - Dobrodzień - Błąchów - Myślina - Staniszcze Małe - Staniszcze Wielkie

Rano się budzimy a za oknem czarne chmury...leje..:( Zamiast więc na rowerach to jedziemy do Opola samochodem...:( Pokręciliśmy się troszkę po galerii a jak wyszliśmy to przestawało padać. Ruszyliśmy na zwiedzanie i oczywiście od razu się pokłóciliśmy, bo okazało się , że zostawiliśmy aparat fotograficzny w domku...;)A było co fotografować, oprócz tradycyjnych zabytków Opola , mieliśmy szczęście spotkać grupę MoCARTA .Wogóle było niezłe zamieszanie spowodowane festiwalem opolskim.
Po powrocie ja pojechałam się przejechać po okolicy a Grzesiek został w domku ..:)
Najpierw doliną małej Panwii
dolina Małej Panwi © ewcia0706

Potem nad zalew w Myślinie
zalew w Myślinie © ewcia0706

zalew w Myślinie © ewcia0706

Po drodze mijałam przydrożne kapliczki
kapliczka przydrożna w Myślinie © ewcia0706

kaplica przydrożna © ewcia0706

zwierzaki na pastwiskach
wiejska sielanka © ewcia0706

bocianie gniazda
gniazdo bocianie © ewcia0706

a także chabry, maki i rumianki w polu
chabry, maki i rumianki © ewcia0706

Dojechałam do Dobrodzienia, a że już pora stawała się póżna to trzeba było wracać
Kościół w Dobrodzieniu
kościół w Dobrodzieniu © ewcia0706

W drodze powrotnej zachwyca mnie pewien rower
kwietny rower © ewcia0706

A to już widok na "naszą " wieś
Staniszcze Wielkie © ewcia0706

kościół w Staniszczach Wielkich © ewcia0706

A w domku czeka mnie niespodzianka...;)
Kolacja przygotowana przez Grześka..:):):)
kolacja © ewcia0706
Dane wycieczki:
Km:36.34Km teren:0.00 Czas:01:57km/h:18.64
Pr. maks.:28.50Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

POPOŁUDNIOWO

Środa, 20 maja 2009 | dodano:20.05.2009Kategoria zosia samosia
Odebrałam rower z serwisowania z nowym łancuchem i kasetą...:) Trzeba go było wypróbować...Ruszyłam przed siebie a znalazłam się w Kobiórze na rozstaju dróg..I którą teraz wybrać?

na skrzyzowaniu dróg © ewcia0706


Chyba już wiem na który szlak rowerowy się zdecyduje..;) Jadę więc dalej..mijam zbiorniki wodne
zbiorniki wodne © ewcia0706

zbiorniki wodne w Kobiórze © ewcia0706



Wybieram Plessówkę /niebieski szlak rowerowy/ i już po kilku metrach wiem , że popełniłam błąd..:( Droga to kocie łby i błoto po wczorajszej ulewie..:( Nie poddaję sie i nie zawracam, choć ręce mam zmęczone jakbym odwaliła dniówkę przy młocie pneumatycznym..:( Na szczęście trudy rekompensuje mi taki oto widok..:):)

Maryjka Branicka © ewcia0706

napis na kapliczce © ewcia0706

tablica informacyjna © ewcia0706


To nie jest moja pierwsza wizyta w tym miejscu, ale za każdym razem zachwycam się tak samo..:):)
Po krótkim odpoczynku i chwili zadumy jadę dalej w kierunku Suszca..W nadleśnictwie Suszec znajduję takie oto okazy...Fotografuję je specjalnie dla Grześka z serdecznymi pozdrowieniami..:):)

wyrośnięte grzybki © ewcia0706


W Suszcu zawracam do domu, ale mam dosyć już tej koszmarnej drogi więc koło Mitręgówki skręcam na żółty szlak rowerowy Niedżwiedziówka

żółty szlak rowerowy NIEDŻWIEDZIÓWKA © ewcia0706


W Zgoniu rzut oka na elektrownię Łaziska i jadę już do domu przez Kobiór i Paprocany....

elektrownia Łaziska © ewcia0706


TRASA:
TYCHY/dom/ - PAPROCANY - KOBIÓR - PLESSÓWKA - SUSZEC - MITRĘGÓWKA - NIEDŻWIEDZIÓWKA - ZGOŃ - KOBIÓR - PAPROCANY - TYCHY Dane wycieczki:
Km:50.30Km teren:20.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:31.80Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

SPACEROWO

Niedziela, 17 maja 2009 | dodano:18.05.2009Kategoria zosia samosia
Wprawdzie wczoraj nie marnotrawiłam ani trunków, ani tym bardziej nóg ale o dziwo wstałam przed południem zdrowa i rześka, no może troszkę niedospana, bo z imprezy ściągnęłam o poranku..;P Po śniadanku, kawce i dłuuugim spacerze z piesem przyszedł czas na rower...:) Pogoda cudna, słonecznie, niewielki wiaterek - nic tylko wsiąść na bicykla i powłóczyć się po okolicy..:)Odpuściłam okolice Paprocan, bo tam przewalały się tłumy: rowerzystów, rolkarzy,nordwalkingowców, rodzin z dziećmi, psami i babciami.... Musiałam skorzystać z roweru rezerwowego czyli impulsa ,bo mój kinetic wreszcie doczekał się generalnego przeglądu po zimie...:):)
TRASA:
TYCHY/dom/ - WARTOGŁOWIEC - JAROSZOWICE - LĘDZINY -ZAMOŚCIE - czarny leśny szlak rowerowy - KOSTUCHNA - PODLESIE - MĄKOŁOWIEC - TYCHY/dom/ Dane wycieczki:
Km:40.19Km teren:8.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author impulse

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl