Wpisy archiwalne w kategorii
z Grzeskiem
Dystans całkowity: | 1956.29 km (w terenie 268.00 km; 13.70%) |
Czas w ruchu: | 41:46 |
Średnia prędkość: | 17.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.80 km/h |
Suma kalorii: | 641 kcal |
Liczba aktywności: | 53 |
Średnio na aktywność: | 36.91 km i 2h 36m |
Więcej statystyk |
NYSA
Piątek, 1 maja 2009 | dodano:03.05.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem, dluga trasa
Zaraz po śniadaniu ruszamy na podbój Nysy...:) Wybieramy lewą stronę jez.otmuchowskiego i nyskiego, wrócić mamy zamiar ich prawym brzegiem i tym sposobem objechać całość..:)
Droga biegnie przez wioski woj.opolskiego , wokół kwitnie rzepak....
czasami można kogoś nawet znależć w rzepaku..;P
leniwie, nieśpiesznie, lecz w końcu docieramy do Nysy
Wjeżdżamy Bramą Ziębicką wprost na rynek
Osobiście urzeka mnie kościół św.Jakuba i dzwonnica
urocze kamieniczki
dom Starej Wagi Miejskiej- symbol ówczesnego handlu
wieża
"Piekna Studnia" nie tylko z nazwy a w tle Wieża Bramy Wrocławskiej
Grzesiek na uliczkach Nysy - też mnie oczywiście urzeka..hehehe
A mnie najbardziej zachwycił budynek w którym obecnie mieści się Poczta Polska
Opuszczamy Nysę i jedziemy nad jezioro, gdzie podobno są najładniejsze plaże w okolicy i taką oto ścieżką rowerową poruszamy się w kierunku domu....
W miejscowości Unikowice trafiamy na przydrożny granitowy krzyż pokutny z wyrytą datą 1654...takie krzyży przynosili złoczyńcy na miejsce zbrodni...w okolicy jest ich kilka....
Póżnym popołudniem wracamy do Kozielna, ale to nie koniec atrakcji na dziś...:):) Wieczorem ,niedaleko domu, ma odbyć się festyn z okazji 1 maja ...:):) Gospodynie pieką ciasta, będą je póżniej sprzedawać za symboliczne pieniądze....Chłopy siedzą pod sklepem i przygotowują sobie "podkład" a młodzież czeka na tańce przy muzyce "na żywo".
I jam tam byłam , piwo tyskie piłam i się dobrze bawiłam...:):)
TRASA:
KOZIELNO - PACZKÓW - POMIANÓW DOLNY - LUBIATÓW - LIGOTA WIELKA - SARNOWICE - OTMUCHÓW - WÓJCICE - GOŚWINOWICE - JĘDRZYCHÓW - NYSA - SIESTRZECHOWICE - KWIATKÓW - BUKÓW - KAŁKÓW - PIOTROWICE WYSOKIE - RATNOWICE - TRZEBOSZOWICE - DZIEWIĘTLICE - UJEŻDZIEC - PACZKÓW KOZIELNO
Droga biegnie przez wioski woj.opolskiego , wokół kwitnie rzepak....
czasami można kogoś nawet znależć w rzepaku..;P
leniwie, nieśpiesznie, lecz w końcu docieramy do Nysy
Wjeżdżamy Bramą Ziębicką wprost na rynek
Osobiście urzeka mnie kościół św.Jakuba i dzwonnica
urocze kamieniczki
dom Starej Wagi Miejskiej- symbol ówczesnego handlu
wieża
"Piekna Studnia" nie tylko z nazwy a w tle Wieża Bramy Wrocławskiej
Grzesiek na uliczkach Nysy - też mnie oczywiście urzeka..hehehe
A mnie najbardziej zachwycił budynek w którym obecnie mieści się Poczta Polska
Opuszczamy Nysę i jedziemy nad jezioro, gdzie podobno są najładniejsze plaże w okolicy i taką oto ścieżką rowerową poruszamy się w kierunku domu....
W miejscowości Unikowice trafiamy na przydrożny granitowy krzyż pokutny z wyrytą datą 1654...takie krzyży przynosili złoczyńcy na miejsce zbrodni...w okolicy jest ich kilka....
Póżnym popołudniem wracamy do Kozielna, ale to nie koniec atrakcji na dziś...:):) Wieczorem ,niedaleko domu, ma odbyć się festyn z okazji 1 maja ...:):) Gospodynie pieką ciasta, będą je póżniej sprzedawać za symboliczne pieniądze....Chłopy siedzą pod sklepem i przygotowują sobie "podkład" a młodzież czeka na tańce przy muzyce "na żywo".
I jam tam byłam , piwo tyskie piłam i się dobrze bawiłam...:):)
TRASA:
KOZIELNO - PACZKÓW - POMIANÓW DOLNY - LUBIATÓW - LIGOTA WIELKA - SARNOWICE - OTMUCHÓW - WÓJCICE - GOŚWINOWICE - JĘDRZYCHÓW - NYSA - SIESTRZECHOWICE - KWIATKÓW - BUKÓW - KAŁKÓW - PIOTROWICE WYSOKIE - RATNOWICE - TRZEBOSZOWICE - DZIEWIĘTLICE - UJEŻDZIEC - PACZKÓW KOZIELNO
Dane wycieczki:
Km: | 82.32 | Km teren: | 10.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 40.70 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
REKONESANS
Czwartek, 30 kwietnia 2009 | dodano:03.05.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Po wczorajszej podrózy budzi mnie piękny dzień..:) Robię sniadanie i ruszamy na rekonesans okolicy...:) Mieszkamy w Kozielnie , z okien mamy widok na zalew Kozielno, do Paczkowa dzieli nas zaledwie 2 km....Po kilku podjazdach i ostrym zjeżdzie jesteśmy już w Paczkowie...Wjezdzamy ulicą Pocztową, gdzie pod nr 6 mieści się Muzeum Gazownictwa, podobno jedyne w Polsce...:)Samo miasto schowane jest za murami obronnymi a wjazdów pilnują baszty łupinowe i wieże bramne..W środku tradycyjny rynek z renesansowymi kamieniczkami
Do innych zabytków należy klasycystyczny ratusz z 45-metrową wieżą
kościół pw.św Jana Ewangelisty
Na rynku w Paczkowie znajduje się jeszcze jedno "cudo"...:):) Cukiernia "Bombonierka" :pycha lody, ciastka, koktajle, kawy etc....palce lizać..polecam!!! Każdy dzień zaczynał się lub kończył w tej cukiernii...;P
Dość obżarstwa !! Jedziemy dalej..:)
Drogą asfaltową docieramy do Ściborza a tam kolejna niespodzianka :smażalnia ryb Fregata...:):)
Przepyszne świeże ryby prosto z jeziora wysmienicie podane...:):) polecam!!!
W Ściborzu wjeżdżamy na wał wokół jeziora i nim poruszamy się w kierunku Otmuchowa
Wałem dojeżdżamy do elektrownii wodnej w Otmuchowie
No i teraz żeby jechać dalej musimy objechać kawałek wzdłuż pieknej Nysy Kłodzkiej
Wreszcie docieramy do Otmuchowa...Już z daleka widać zamek biskupi
Innym cennym zabytkiem Otmuchowa jest renesansowy ratusz
W narożniku ratusza jest zegar słoneczny ufundowany przez biskupa Marcina Gerstmanna w 1575 r
Po środku rynku znajduje się barokowy pałac..dzisiaj siedziba Urzędu Miasta
Do ciekawych zabytków należy również neogotycki kościół parafialny
Na niebie zbierają się czarne chmury...pora wracać...wracamy drugą stroną jeziora otmuchowskiego..Docieramy do Kozielna ..zaczyna padać.....
trasa:
KOZIELNO - PACZKÓW - ŚCIBÓRZ - OTMUCHÓW - SARNOWICE - LIGOTA WIELKA - LUBIATÓW - POMIANÓW DOLNY - PACZKÓW - KOZIELNO
Do innych zabytków należy klasycystyczny ratusz z 45-metrową wieżą
kościół pw.św Jana Ewangelisty
Na rynku w Paczkowie znajduje się jeszcze jedno "cudo"...:):) Cukiernia "Bombonierka" :pycha lody, ciastka, koktajle, kawy etc....palce lizać..polecam!!! Każdy dzień zaczynał się lub kończył w tej cukiernii...;P
Dość obżarstwa !! Jedziemy dalej..:)
Drogą asfaltową docieramy do Ściborza a tam kolejna niespodzianka :smażalnia ryb Fregata...:):)
Przepyszne świeże ryby prosto z jeziora wysmienicie podane...:):) polecam!!!
W Ściborzu wjeżdżamy na wał wokół jeziora i nim poruszamy się w kierunku Otmuchowa
Wałem dojeżdżamy do elektrownii wodnej w Otmuchowie
No i teraz żeby jechać dalej musimy objechać kawałek wzdłuż pieknej Nysy Kłodzkiej
Wreszcie docieramy do Otmuchowa...Już z daleka widać zamek biskupi
Innym cennym zabytkiem Otmuchowa jest renesansowy ratusz
W narożniku ratusza jest zegar słoneczny ufundowany przez biskupa Marcina Gerstmanna w 1575 r
Po środku rynku znajduje się barokowy pałac..dzisiaj siedziba Urzędu Miasta
Do ciekawych zabytków należy również neogotycki kościół parafialny
Na niebie zbierają się czarne chmury...pora wracać...wracamy drugą stroną jeziora otmuchowskiego..Docieramy do Kozielna ..zaczyna padać.....
trasa:
KOZIELNO - PACZKÓW - ŚCIBÓRZ - OTMUCHÓW - SARNOWICE - LIGOTA WIELKA - LUBIATÓW - POMIANÓW DOLNY - PACZKÓW - KOZIELNO
Dane wycieczki:
Km: | 49.73 | Km teren: | 10.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
WYSTĘPY GOŚCINNE
Piątek, 24 kwietnia 2009 | dodano:24.04.2009Kategoria z Grzeskiem, miasto i okolice
Po południu, z rowerem na bagazniku pojechałam do Grześka..Wybraliśmy się na Pogorie IV, chciałam zobaczyć te nowe asfalty, no i wogóle chyba dawno nie byłam na Pogorii...:)
A oto i ona z widokiem na przemysł w DG
zadowolony ggrzybek...chyba z mojego towarzystwa...:)
Droga super, jechało się też super tylko strasznie wiało..:( ale nie wszystkim to przeszkadzało..;)
Wszystko co dobre jednak się szybko kończy...dzień chylił się już ku koncowi..pora wracać...:)
A oto i ona z widokiem na przemysł w DG
zadowolony ggrzybek...chyba z mojego towarzystwa...:)
Droga super, jechało się też super tylko strasznie wiało..:( ale nie wszystkim to przeszkadzało..;)
Wszystko co dobre jednak się szybko kończy...dzień chylił się już ku koncowi..pora wracać...:)
Dane wycieczki:
Km: | 35.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
PSZCZYNA
Niedziela, 5 kwietnia 2009 | dodano:05.04.2009Kategoria z Grzeskiem
Dzisiaj wybraliśmy się z Grześkiem do Pszczyny....
Tychy/dom/ - Paprocany - Kobiór - nienieski szlak rowerowy Plessówka - Jankowice - Pszczyna - Piasek - leśny czerwony szlak rowerowy - Kobiór - Paprocany - Tychy/dom/
Pogoda piekna, lekki wiaterek, humory odpowiednie na niedzielną wycieczkę, tylko czasu mało, bo w domu zostały same dwa boksery.....
zamek w Pszczynie
i park zamkowy
i jeszcze park zamkowy
Niedaleko rynku zjedliśmy obiad..:):) i jeszcze zmieścił nam się deser - lody
Najpierw trzeba było odstać swoje w kolejce
potem degustacja....
a potem to ciężko było ruszyć w drogę powrotna Grześkowi
i mnie też...;)
Fajna wycieczka, w miłym towarzystwie....:)
Tychy/dom/ - Paprocany - Kobiór - nienieski szlak rowerowy Plessówka - Jankowice - Pszczyna - Piasek - leśny czerwony szlak rowerowy - Kobiór - Paprocany - Tychy/dom/
Pogoda piekna, lekki wiaterek, humory odpowiednie na niedzielną wycieczkę, tylko czasu mało, bo w domu zostały same dwa boksery.....
zamek w Pszczynie
zamek w Pszczynie© ewcia0706
i park zamkowy
park zamkowy w Pszczynie© ewcia0706
i jeszcze park zamkowy
park w Pszczynie© ewcia0706
Niedaleko rynku zjedliśmy obiad..:):) i jeszcze zmieścił nam się deser - lody
Najpierw trzeba było odstać swoje w kolejce
najlepsze lody w Pszczynie© ewcia0706
potem degustacja....
rynek w Pszczynie© ewcia0706
a potem to ciężko było ruszyć w drogę powrotna Grześkowi
rynek w Pszczynie© ewcia0706
i mnie też...;)
Ewa w Pszczynie na rynku© ewcia0706
Fajna wycieczka, w miłym towarzystwie....:)
Dane wycieczki:
Km: | 53.43 | Km teren: | 8.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
INAUGURACJA
Sobota, 4 kwietnia 2009 | dodano:05.04.2009Kategoria z Grzeskiem
Inauguracja krótkich majtek, gołych kolan i bladych łydek..;)
Dzisiaj z Grześkiem: Tychy - Żwaków - Wyry - Orzesze - Mościska - Zgoń - Gostyń - Kobiór - Paprocany - dom
Dzisiaj z Grześkiem: Tychy - Żwaków - Wyry - Orzesze - Mościska - Zgoń - Gostyń - Kobiór - Paprocany - dom
odpoczynek© ewcia0706
Dane wycieczki:
Km: | 50.01 | Km teren: | 8.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
Szaro, buro i deszczowo...
Niedziela, 15 marca 2009 | dodano:15.03.2009Kategoria z Grzeskiem, miasto i okolice
Wyszliśmy z Grześkiem troszkę pośmigać, ale niestety z każdą minutą coraz bardziej padało ..:(:( objechaliśmy troszkę miasto i wróciliśmy do domciu na kanapę i przed tv..:)
To jest jakieś fatum z tym deszczem...jak wreszcie mam wolną niedzielę to pogoda jest "pod psem"..:(:(
To jest jakieś fatum z tym deszczem...jak wreszcie mam wolną niedzielę to pogoda jest "pod psem"..:(:(
Dane wycieczki:
Km: | 11.16 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
Nocna jazda z NOL-em Tychy
Sobota, 15 listopada 2008 | dodano:16.11.2008Kategoria miasto i okolice, w towarzystwie, z Grzeskiem
Nocna jazda z NOL-em Tychy .
Spotykamy się przed Mc Donaldem o 16.30. No może to jeszcze nie noc, ale jest wystarczająco ciemno. Po krótkim przywitaniu, zapoznaniu się wyruszamy na Jesienny Rowerowy Rajd Nocny. Ja po raz pierwszy, Grzesiek
też...
Po jeżdzie przez las, potem Wyry i Gostyń docieramy do krzyżówki w Zgoniu.Tam spotykamy się z jeszcze jednym bikerem , który prowadzi nas na miejsce ogniska.Jesteśmy swietnie przygotowani, mamy kiełbaski,metalowe szpikulce, tacki, serwetki, musztarde...no jednym słowem pełen wersal...:)
Szybka organizacja drewna na ognisko...
...i już płonie ognisko i szumi las...
Było super fantastycznie .
A to cała ekipa...
Do domu wracamy ok 22.30
Spotykamy się przed Mc Donaldem o 16.30. No może to jeszcze nie noc, ale jest wystarczająco ciemno. Po krótkim przywitaniu, zapoznaniu się wyruszamy na Jesienny Rowerowy Rajd Nocny. Ja po raz pierwszy, Grzesiek
też...
Po jeżdzie przez las, potem Wyry i Gostyń docieramy do krzyżówki w Zgoniu.Tam spotykamy się z jeszcze jednym bikerem , który prowadzi nas na miejsce ogniska.Jesteśmy swietnie przygotowani, mamy kiełbaski,metalowe szpikulce, tacki, serwetki, musztarde...no jednym słowem pełen wersal...:)
Szybka organizacja drewna na ognisko...
...i już płonie ognisko i szumi las...
Było super fantastycznie .
A to cała ekipa...
Do domu wracamy ok 22.30
Dane wycieczki:
Km: | 39.15 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:24 | km/h: | 16.31 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Grzesiek ostatnio
Sobota, 11 października 2008 | dodano:12.10.2008Kategoria miasto i okolice, z Grzeskiem
Grzesiek ostatnio naoglądał się jakiegoś filmu o kopalnii Wesoła..musiałam pokazać mu ją " na żywo"..:):) Na miejscu okazało się , że chyba w filmie pokazane były jednak inne miejsca a szyld " kopalnia Wesoła" posłużył tylko reżyserowi za punkt wyjścia..
Nasza dzisiejsza trasa:
Tychy/dom/ - Wartogłowiec - Jaroszowice - Lędziny - Mysłowice /Ławki/ - Mysłowice/Wesoła/ - Katowice/ Kostuchna/ - Katowice/Podlesie/ - Mąkołwiec - Tychy/dom/
Nasza dzisiejsza trasa:
Tychy/dom/ - Wartogłowiec - Jaroszowice - Lędziny - Mysłowice /Ławki/ - Mysłowice/Wesoła/ - Katowice/ Kostuchna/ - Katowice/Podlesie/ - Mąkołwiec - Tychy/dom/
Dane wycieczki:
Km: | 46.75 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:42 | km/h: | 17.31 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Najpierw do pracy i z powrotem....Po
Środa, 8 października 2008 | dodano:08.10.2008Kategoria miasto i okolice, praca i takie tam kręcenie się, z Grzeskiem
Najpierw do pracy i z powrotem....Po obiedzie z solenizantem Grześkiem ruszyliśmy się na małą urodzinową wycieczkę po okolicy...
Tychy/dom/ - Czułów - Jaroszowice - Bieruń - Świerczyniec - Bojszowy - Bieruń - Urbanowice - Tychy/dom/
Przepiękna pogoda...oby jak najdłużej...:):)
Tychy/dom/ - Czułów - Jaroszowice - Bieruń - Świerczyniec - Bojszowy - Bieruń - Urbanowice - Tychy/dom/
Przepiękna pogoda...oby jak najdłużej...:):)
Dane wycieczki:
Km: | 50.47 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:46 | km/h: | 18.24 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
MRU
Środa, 17 września 2008 | dodano:02.10.2008Kategoria wakacje, z Grzeskiem
MRU czyli Międzyczecki Rejon Umocniony
MRU to jeden z największych obiektów paramilitarnych Europy. Składa się na niego 106 bunkrów wybudowanych do II wojny światowej przez Niemców. bunkry te połączone są podziemnymi korytarzami do których schodzimy na 1,5 godz spacer z przewodnikiem. Niesamowite miejsce , polecam wszystkim przebywającym na Pojezierzu Lubuskim, zresztą nie tylko ludziom ono się podoba..:) To także zimowisko /największe w Polsce/ nietoperzy...:)
na wstępie trafiamy na taki nakaz
widok na MRU z wieży widokowej
żeby się dostać trzeba pokonać zęby smoka
a stąd już wszędzie blisko...
Rudy...
krajobraz księżycowy
jeden z wielu eksponatów wystawy...ten najbliższy sercu..:)
w podziemnych korytarzach trafiamy na pokój radiotelegrafisty....
nietoperze dopiero zaczynały się zlatywać na zimę
MRU to jeden z największych obiektów paramilitarnych Europy. Składa się na niego 106 bunkrów wybudowanych do II wojny światowej przez Niemców. bunkry te połączone są podziemnymi korytarzami do których schodzimy na 1,5 godz spacer z przewodnikiem. Niesamowite miejsce , polecam wszystkim przebywającym na Pojezierzu Lubuskim, zresztą nie tylko ludziom ono się podoba..:) To także zimowisko /największe w Polsce/ nietoperzy...:)
na wstępie trafiamy na taki nakaz
widok na MRU z wieży widokowej
żeby się dostać trzeba pokonać zęby smoka
a stąd już wszędzie blisko...
Rudy...
krajobraz księżycowy
jeden z wielu eksponatów wystawy...ten najbliższy sercu..:)
w podziemnych korytarzach trafiamy na pokój radiotelegrafisty....
nietoperze dopiero zaczynały się zlatywać na zimę
Dane wycieczki:
Km: | 0.01 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |