Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2009
Dystans całkowity: | 598.22 km (w terenie 18.00 km; 3.01%) |
Czas w ruchu: | 05:33 |
Średnia prędkość: | 18.57 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.80 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 29.91 km i 2h 46m |
Więcej statystyk |
VOLARY
Niedziela, 2 sierpnia 2009 | dodano:26.08.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Budzimy się póżno, trzeba było odespać te ostatnie tygodnie w pracy..;)..Słonce świeci...Ciuchcia wąskotorowa juz dawno pojechała w trasę więc nie pozostało nic innego jak wsiąść na rower...:)
Jesteśmy w Czechach na Szumawie.Pogranicze czesko- niemiecko-austriackie i od zawsze granica między plemionami słowiańskimi i germańskimi.Wkoło góry, takie troszkę podobne do naszych Beskidów.A miało być płasko ;P Ech...to tak jak pozwolić mężczyżnie na organizację..;P
Mieszkamy w Volarach..nieduża mieścinka..wszędzie jest "pod górkę", ale z pierwszych obserwacji jest cukiernia/to dla mnie łasucha/ i dwie restauracje z piwem i kofolą/to dla nas obojga/..:D
Nie mamy jakiegoś zdecydowanego planu..jedziemy przed siebie..poznać najbliższą okolicę..
Jest więcej podjazdów niż zjazdów, ale staram się jak mogę..;P
Rzuca mną po całej drodze więc auta omijają mnie szerokim łukiem..;D
Grzesiek jest zdecydowanie szybszy więc potem musi na mnie czekać na szczycie a potem jeszcze zanim się wydyszę...
Po drodze widoki piękne...
na kanał Szwarzenbersky
albo stada krów, które tutaj są głównie brązowe
Dojeżdżamy do miejscowości Nova Peć i jesteśmy w szoku..tylu bikerów!!
Do tej pory mijaliśmy zaledwie parę egzemplarzy..:)
Robimy sobie przerwę, oglądamy miejscowość , trafiamy na ścieżki rowerowe , wybieramy kierunek na Horni Plane i jedziemy....
Horni Plana wiedzie prym wśród miejscowości wypoczynkowych nad największym w Czechach zbiornikiem wodnym Lipno, który powstał w wyniku spiętrzenia Wełtawy..
Nad jeziorem sporo wczasowiczów, plażowiczów i kąpiących,ale naszą uwagę przykuł prom ,który przewozi ludzi, rowery i samochody na drugi brzeg
To niestety był ostatni kurs tego dnia więc nie korzystamy z przejażdżki..Kręcimy się troszkę po mieście, ale robi się póżno...Korzystamy więc z transportu kolejowego i z przesiadką w Cernim Kriże wracamy razem z naszymi rowerami do Volar
Tuż przed nami do Volar dociera też ciuchcia ..
A wieczorem tu
albo tu
zasiadamy do "konsumpcji"...:):)
WSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ AUTORSTWA ggrzybka!!!
Jesteśmy w Czechach na Szumawie.Pogranicze czesko- niemiecko-austriackie i od zawsze granica między plemionami słowiańskimi i germańskimi.Wkoło góry, takie troszkę podobne do naszych Beskidów.A miało być płasko ;P Ech...to tak jak pozwolić mężczyżnie na organizację..;P
Mieszkamy w Volarach..nieduża mieścinka..wszędzie jest "pod górkę", ale z pierwszych obserwacji jest cukiernia/to dla mnie łasucha/ i dwie restauracje z piwem i kofolą/to dla nas obojga/..:D
Nie mamy jakiegoś zdecydowanego planu..jedziemy przed siebie..poznać najbliższą okolicę..
Jest więcej podjazdów niż zjazdów, ale staram się jak mogę..;P
podjazd© ewcia0706
Rzuca mną po całej drodze więc auta omijają mnie szerokim łukiem..;D
podjazd© ewcia0706
Grzesiek jest zdecydowanie szybszy więc potem musi na mnie czekać na szczycie a potem jeszcze zanim się wydyszę...
odpoczynek po podjeżdzie© ewcia0706
Po drodze widoki piękne...
na kanał Szwarzenbersky
Kanał Swarzenbersky© ewcia0706
albo stada krów, które tutaj są głównie brązowe
leniwe stado krów© ewcia0706
Dojeżdżamy do miejscowości Nova Peć i jesteśmy w szoku..tylu bikerów!!
Do tej pory mijaliśmy zaledwie parę egzemplarzy..:)
Nova Pec© ewcia0706
Robimy sobie przerwę, oglądamy miejscowość , trafiamy na ścieżki rowerowe , wybieramy kierunek na Horni Plane i jedziemy....
dalej w drogę© ewcia0706
Horni Plana wiedzie prym wśród miejscowości wypoczynkowych nad największym w Czechach zbiornikiem wodnym Lipno, który powstał w wyniku spiętrzenia Wełtawy..
widoczki po drodze© ewcia0706
Nad jeziorem sporo wczasowiczów, plażowiczów i kąpiących,ale naszą uwagę przykuł prom ,który przewozi ludzi, rowery i samochody na drugi brzeg
Horni Plana - prom na Wełtawie© ewcia0706
To niestety był ostatni kurs tego dnia więc nie korzystamy z przejażdżki..Kręcimy się troszkę po mieście, ale robi się póżno...Korzystamy więc z transportu kolejowego i z przesiadką w Cernim Kriże wracamy razem z naszymi rowerami do Volar
dworzec kolejowy w Horni Plana© ewcia0706
podróż pociągiem© ewcia0706
Tuż przed nami do Volar dociera też ciuchcia ..
kolej wąskotorowa© ewcia0706
A wieczorem tu
restauracja Kuracka w Volarach© ewcia0706
albo tu
restauracja Przy Potoczku w Volarach© ewcia0706
zasiadamy do "konsumpcji"...:):)
gambrinus 10© ewcia0706
WSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ AUTORSTWA ggrzybka!!!
Dane wycieczki:
Km: | 39.31 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 45.80 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
WAKACJE - PODRÓŻ
Sobota, 1 sierpnia 2009 | dodano:25.08.2009Kategoria dluga trasa, z Grzeskiem, wakacje
Wczesnym rankiem, spakowani, w szczególności rowery wyruszamy na długo oczekiwane wakacje..:):)
Trasa: Tychy - Volary /Czechy/
Jedzie się fajnie, drogi w Czechach prawie super, piszę prawie, bo część ich autostrad wykonana jest z płyt i po kilkunastu kilometrach dostaje się choroby lokomocyjnej..;P
Nie tylko my gnamy z rowerami przed siebie..:)
Wydaje się jakby wszyscy odpoczywali rowerowo..:)
Im dalej od granicy polskiej tym mniej polskich rejestracji a więcej znajomych z ubiegłorocznego pobytu reklam..:)
Po drodze zatrzymujemy się w malowniczym miasteczku
Nasza skoda , w tym kraju wyjątkowo nierzucająca się w oczy, też musi odsapnąć
W drodze prawie przez 700 km towarzyszy nam Jarek Nohavica i wprowadza nas w klimat wakacji..:):)
Póżnym popołudniem wreszcie na miejscu..Volary mała górska/niestety/ miejscowość na Szumawie.Malownicze położenie i te góry wkoło jednak nas urzekają..:)
Zmęczona ,z kubkiem kawy w ręce, podziwiam widoki za oknem i planujemy już jutrzejszy dzień.
WSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ AUTORSTWA ggrzybka!!!
Trasa: Tychy - Volary /Czechy/
Jedzie się fajnie, drogi w Czechach prawie super, piszę prawie, bo część ich autostrad wykonana jest z płyt i po kilkunastu kilometrach dostaje się choroby lokomocyjnej..;P
Nie tylko my gnamy z rowerami przed siebie..:)
w drodze© ewcia0706
Wydaje się jakby wszyscy odpoczywali rowerowo..:)
Im dalej od granicy polskiej tym mniej polskich rejestracji a więcej znajomych z ubiegłorocznego pobytu reklam..:)
w drodze do Czech© ewcia0706
Po drodze zatrzymujemy się w malowniczym miasteczku
miasteczko w Czechach© ewcia0706
Nasza skoda , w tym kraju wyjątkowo nierzucająca się w oczy, też musi odsapnąć
nawet samochód musi odpocząć..;)© ewcia0706
W drodze prawie przez 700 km towarzyszy nam Jarek Nohavica i wprowadza nas w klimat wakacji..:):)
Póżnym popołudniem wreszcie na miejscu..Volary mała górska/niestety/ miejscowość na Szumawie.Malownicze położenie i te góry wkoło jednak nas urzekają..:)
Zmęczona ,z kubkiem kawy w ręce, podziwiam widoki za oknem i planujemy już j
odpoczynek po podróży© ewcia0706
WSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ AUTORSTWA ggrzybka!!!
Dane wycieczki:
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |