Informacje

  • Wszystkie kilometry: 27114.47 km
  • Km w terenie: 2053.20 km (7.57%)
  • Czas na rowerze: 40d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 16.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ewcia0706.bikestats.pl

Archiwum

Linki

WAKACJE - PODRÓŻ

Sobota, 1 sierpnia 2009 | dodano:25.08.2009Kategoria dluga trasa, z Grzeskiem, wakacje
Wczesnym rankiem, spakowani, w szczególności rowery wyruszamy na długo oczekiwane wakacje..:):)
Trasa: Tychy - Volary /Czechy/
Jedzie się fajnie, drogi w Czechach prawie super, piszę prawie, bo część ich autostrad wykonana jest z płyt i po kilkunastu kilometrach dostaje się choroby lokomocyjnej..;P
Nie tylko my gnamy z rowerami przed siebie..:)
w drodze © ewcia0706

Wydaje się jakby wszyscy odpoczywali rowerowo..:)
Im dalej od granicy polskiej tym mniej polskich rejestracji a więcej znajomych z ubiegłorocznego pobytu reklam..:)
w drodze do Czech © ewcia0706

Po drodze zatrzymujemy się w malowniczym miasteczku
miasteczko w Czechach © ewcia0706

Nasza skoda , w tym kraju wyjątkowo nierzucająca się w oczy, też musi odsapnąć
nawet samochód musi odpocząć..;) © ewcia0706

W drodze prawie przez 700 km towarzyszy nam Jarek Nohavica i wprowadza nas w klimat wakacji..:):)
Póżnym popołudniem wreszcie na miejscu..Volary mała górska/niestety/ miejscowość na Szumawie.Malownicze położenie i te góry wkoło jednak nas urzekają..:)
Zmęczona ,z kubkiem kawy w ręce, podziwiam widoki za oknem i planujemy już j
odpoczynek po podróży © ewcia0706
utrzejszy dzień.
WSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ AUTORSTWA ggrzybka!!! Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Komentarze
Ewcia Weź ze sobą w weekend zdjęcia - pooglądamy :-)
kosma100
- 05:52 środa, 26 sierpnia 2009 | linkuj
Szykuje się ciekawa relacja z wakacji ;)
vanhelsing
- 13:30 wtorek, 25 sierpnia 2009 | linkuj
Kubek kawy w ręce... o tak...
djk71
- 13:26 wtorek, 25 sierpnia 2009 | linkuj
Fakt, klepanka na autostradzie jest straszna, po kilku kilometrach miałem jej dość:(
Kajman
- 13:23 wtorek, 25 sierpnia 2009 | linkuj
Już po tej pierwszej RELACJI widzę że fajnie wypoczywaliście !
Teraz masz co mile wspominać.
Pozdrówka @@@.
Terrago44 - 12:52 wtorek, 25 sierpnia 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl