Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2009
Dystans całkowity: | 598.22 km (w terenie 18.00 km; 3.01%) |
Czas w ruchu: | 05:33 |
Średnia prędkość: | 18.57 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.80 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 29.91 km i 2h 46m |
Więcej statystyk |
PRACA
Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 | dodano:17.08.2009Kategoria praca i takie tam kręcenie się
Wszystko co piękne szybko się kończy...:( Dziś na cały dzień do pracy...:(
Dane wycieczki:
Km: | 11.68 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
MARIAŃSKIE ŁAŻNIE
Sobota, 15 sierpnia 2009 | dodano:31.08.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Dane wycieczki:
Km: | 36.75 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
MARIAŃSKIE ŁAŻNIE
Środa, 12 sierpnia 2009 | dodano:31.08.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Dane wycieczki:
Km: | 37.56 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
MARIAŃSKIE ŁAŻNIE
Poniedziałek, 10 sierpnia 2009 | dodano:31.08.2009Kategoria wakacje, zosia samosia
Dane wycieczki:
Km: | 35.59 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
MARIAŃSKIE ŁAZNIE
Niedziela, 9 sierpnia 2009 | dodano:31.08.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Dane wycieczki:
Km: | 16.02 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
KVILDA
Piątek, 7 sierpnia 2009 | dodano:31.08.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Dane wycieczki:
Km: | 49.95 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
CESKE BUDEJOVICE
Czwartek, 6 sierpnia 2009 | dodano:31.08.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Dane wycieczki:
Km: | 17.53 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
PRACHATICE
Środa, 5 sierpnia 2009 | dodano:31.08.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
opis i fotki będą..;P
Dane wycieczki:
Km: | 26.13 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
CESKY KRUMLOV
Wtorek, 4 sierpnia 2009 | dodano:27.08.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Całą noc padało i poranek też powitał nas deszczem..Zapakowaliśmy się do auta i pojechaliśmy do Ceskiego Krumlova...Niby niedaleko ale droga bardzo serpentyniasta, a Czesi jeżdżą makabrycznie..:( wyprzedają na podwójnej ciągłej, na zakrętach, pod górkę...ech..szkoda gadać i do tego niezliczona ilość motocyklistów pędzących z prędkością swiatła..:(
Cesky Krumlov to bardzo urokliwe miasteczko ,wpisane na listę dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego UNESCO.Starówka mieści się w całości w zakolu Wełtawy.A tego dnia rzeka nie była zyczliwie nastawiona, była spieniona i wzburzona - to efekt nocnych deszczów.

Najważniejszym punktem miasta jest zamek ze swoją bajecznie kolorową wieżą

Podążamy w kierunku zamku, uliczki są wąskie, brukowane...

Zanim wchodzimy na dziedzińce zamku / jest ich 5/ dostrzegamy w fosie niedżwiedzie, ponoć tradycja trzymania tych zwierząt w tym miejscu sięga XVI wieku

Sam zamek jest imponujący





Z zamku rozpościerają się piękne widoki..:)



Natyłach zamku rozpościerają się ogrody włoskie z fontannami i sceną teatralną letnią
Cesky Krumlov to bardzo urokliwe miasteczko ,wpisane na listę dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego UNESCO.Starówka mieści się w całości w zakolu Wełtawy.A tego dnia rzeka nie była zyczliwie nastawiona, była spieniona i wzburzona - to efekt nocnych deszczów.

spieniona Wełtawa autor zdjęcia ggrzybek© ewcia0706
Najważniejszym punktem miasta jest zamek ze swoją bajecznie kolorową wieżą

Cesky Krumlov autor:ggrzybek© ewcia0706
Podążamy w kierunku zamku, uliczki są wąskie, brukowane...

wszystkie drogi prowadzą do zamku© ewcia0706
Zanim wchodzimy na dziedzińce zamku / jest ich 5/ dostrzegamy w fosie niedżwiedzie, ponoć tradycja trzymania tych zwierząt w tym miejscu sięga XVI wieku

misio autor zdjęcia ggrzybek© ewcia0706
Sam zamek jest imponujący

dziedziniec zamku w Ceskim Krumlovie autor zdjęcia :ggrzybek© ewcia0706

armata..ooo jaka wielka autor zdjęcia ggrzybek© ewcia0706

i ciągle zamek autor zdjęcia ggrzybek© ewcia0706

dziedziniec zamku w Ceskim Krumlovie autor fotki ggrzybek© ewcia0706

mury zamkowe© ewcia0706
Z zamku rozpościerają się piękne widoki..:)

widok z zamku w Ceskim Krumlovie autor fotki ggrzybek© ewcia0706

widok z zamku w Ceskim Krumlovie autor fotki ggrzybek© ewcia0706

widok z zamku autor fotki ggrzybek© ewcia0706
Natyłach zamku rozpościerają się ogrody włoskie z fontannami i sceną teatralną letnią

ogrody włoskie© ewcia0706
Dane wycieczki:
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
VOLARY
Poniedziałek, 3 sierpnia 2009 | dodano:26.08.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Nie zrywamy się o świcie..w końcu nie trzeba iść do pracy ani nigdzie się spieszyć..delektujemy się wakacjami..:)
Postanawiamy, że nie będziemy się "napinać" ..wszystko w odpowiednich proporcjach: jeżdżenie, zwiedzanie, leniuchowanie...:)
Dzisiaj ruszamy rowerami w przeciwną stronę niż wczoraj. Po minięciu naszej miejscowości natrafiamy na ścieżkę rowerową.Tu muszę dodać, że wczoraj w Horni Plana na znak protestu nie kupiliśmy mapy ze scieżkami rowerowymi..:) Do tej pory zawsze dostawalismy takowe za free w informacji turystycznej, a tu każą płacic i to 150 KC...więc dla zasady nie kupujemy i jeżdzimy na tzw czuja..;)

Jak widać nisko nie jest..:(
Trzymamy się scieżki 1055....
Po drodze natrafiamy na taki oto pomnik:


Jedziemy dalej do Soumarskiego Mostu .Przy wjeżdzie do Szumawskiego Parku Narodowego stajemy przed dylematem : znowu do Nowej Peci czy w nieznane..nooo...oczywiście , że w nieznane..:):)


Jedziemy sobie leśną scieżką rowerową przez Szumawski Park Narodowy, co troszkę napotykamy zródlany wodopój,niektóre są bardzo pomysłowe..:)

Jedziemy, odpoczywamy,podziwiamy widoki....a nawet szukamy grzybów

Powoli, ale pniemy się w górę..:)

Nasza ścieżka rowerowa nazywa się złotą ścieżką, ale nazwa nie pochodzi od przewozu złota ,lecz od przewozu...soli..:) Widocznie kiedyś sól była cenniejsza niż złoto..:)
Ścieżka jest nie tylko rowerowa, lecz także dydaktyczna..

Jesteśmy coraz wyżej i wyżej a widoki coraz piękniejsze..:)


Osiągamy nawet szczyt Żlebsky Vrch (1.080 m n p m)
Gdzieś wysoko w górach pozostałośc po wiosce Kamienna Głowa

Kiedyś żyli obok siebie i ze sobą Czesi i Niemcy ale w latach 50 tych ubiegłego stulecia władze Czeskie wysiedliły wszystkich Niemców, wysiedlili też Czechów i w związku z zelazną kurtyną wprowadzili na tereny przygraniczne Szumawy wojsko..Wioski umarły, domy się rozsypały , tereny zielone stały się bardziej dzikie i niedostępne...Dopiero niedawno Szumawa ozyła ponownie, ale jest jeszcze najmniej zagospodarowanym terenem Czech. Odkrywaja ją na nowo Czesi, Niemcy, Austriacy, Holendrzy..Polaków nie spotkaliśmy wcale przez ten tydzień jak poznawaliśmy Szumawę..:)
Takim niemym swiadkiem historii jest zapomniany cmentarz w Hlinistem




Dojeżdżamy do Ceskie Żleby miasta granicznego i zawracamy...chmurzy sie coraz bardziej. Zaczyna padać. Zjeżdżamy do Soumarskiego Mostu, przyjemność zjazdu psuje troszkę zbyt kręta droga, coaraz rzęsistszy deszcz i mokre liście na asfalcie..:(
W Soumarskim Moscie wsiadamy do pociągu i jedziemy do naszych Volar.Pociąg to może zbyt szumne słowo, taki sobie skład dwuwagonowy: jeden wagon dla ludzi, drugi dla rowerów..:)
Szlaki turystyczne, rowerowe ,narciarskie i dla uprawiających nordic walking są tak usytuowane, żeby w kazdej chwili mniejszej lub większej niedyspozycji mozna było wsiąść do pociągu i dojechać do kazdego miejsca na Szumawie...:) Przestało mnie więc już dziwić, że całe rodziny wsiadają na rowery i jeżdżą po ścieżkach rowerowych a pociągi są też pełne...Mogłyby być tylko trochę tańsze bilety za przewóz rowerów..:(
Po goracej kapieli i fajnie spędzonym dniu nic bardziej nie smakuje jak gambrinus..:):)
Najpierw dylemat gdzie się go napić.;)

ence pence i już można degustować...;P

WSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ AUTORSTWA ggrzybka!!!!
Postanawiamy, że nie będziemy się "napinać" ..wszystko w odpowiednich proporcjach: jeżdżenie, zwiedzanie, leniuchowanie...:)
Dzisiaj ruszamy rowerami w przeciwną stronę niż wczoraj. Po minięciu naszej miejscowości natrafiamy na ścieżkę rowerową.Tu muszę dodać, że wczoraj w Horni Plana na znak protestu nie kupiliśmy mapy ze scieżkami rowerowymi..:) Do tej pory zawsze dostawalismy takowe za free w informacji turystycznej, a tu każą płacic i to 150 KC...więc dla zasady nie kupujemy i jeżdzimy na tzw czuja..;)

oznaczenie ścieżki rowerowej© ewcia0706
Jak widać nisko nie jest..:(
Trzymamy się scieżki 1055....
Po drodze natrafiamy na taki oto pomnik:

pomnik amerykańskiego żołnierza© ewcia0706

pomnik© ewcia0706
Jedziemy dalej do Soumarskiego Mostu .Przy wjeżdzie do Szumawskiego Parku Narodowego stajemy przed dylematem : znowu do Nowej Peci czy w nieznane..nooo...oczywiście , że w nieznane..:):)

Ewa w Szumawski Parku Narodowym© ewcia0706

Grzesiek© ewcia0706
Jedziemy sobie leśną scieżką rowerową przez Szumawski Park Narodowy, co troszkę napotykamy zródlany wodopój,niektóre są bardzo pomysłowe..:)

wodopój© ewcia0706
Jedziemy, odpoczywamy,podziwiamy widoki....a nawet szukamy grzybów

ścieżka rowerowa w Szumawskim Parku Narodowym© ewcia0706
Powoli, ale pniemy się w górę..:)

Kostelni Cesta© ewcia0706
Nasza ścieżka rowerowa nazywa się złotą ścieżką, ale nazwa nie pochodzi od przewozu złota ,lecz od przewozu...soli..:) Widocznie kiedyś sól była cenniejsza niż złoto..:)
Ścieżka jest nie tylko rowerowa, lecz także dydaktyczna..

widok na góry© ewcia0706
Jesteśmy coraz wyżej i wyżej a widoki coraz piękniejsze..:)

Szumawa© ewcia0706

widok na góry© ewcia0706
Osiągamy nawet szczyt Żlebsky Vrch (1.080 m n p m)
Gdzieś wysoko w górach pozostałośc po wiosce Kamienna Głowa

Kamienna Hlava© ewcia0706
Kiedyś żyli obok siebie i ze sobą Czesi i Niemcy ale w latach 50 tych ubiegłego stulecia władze Czeskie wysiedliły wszystkich Niemców, wysiedlili też Czechów i w związku z zelazną kurtyną wprowadzili na tereny przygraniczne Szumawy wojsko..Wioski umarły, domy się rozsypały , tereny zielone stały się bardziej dzikie i niedostępne...Dopiero niedawno Szumawa ozyła ponownie, ale jest jeszcze najmniej zagospodarowanym terenem Czech. Odkrywaja ją na nowo Czesi, Niemcy, Austriacy, Holendrzy..Polaków nie spotkaliśmy wcale przez ten tydzień jak poznawaliśmy Szumawę..:)
Takim niemym swiadkiem historii jest zapomniany cmentarz w Hlinistem

cmentarz© ewcia0706

cmentarz© ewcia0706

cmentarz© ewcia0706

cmentarny nagrobek© ewcia0706
Dojeżdżamy do Ceskie Żleby miasta granicznego i zawracamy...chmurzy sie coraz bardziej. Zaczyna padać. Zjeżdżamy do Soumarskiego Mostu, przyjemność zjazdu psuje troszkę zbyt kręta droga, coaraz rzęsistszy deszcz i mokre liście na asfalcie..:(
W Soumarskim Moscie wsiadamy do pociągu i jedziemy do naszych Volar.Pociąg to może zbyt szumne słowo, taki sobie skład dwuwagonowy: jeden wagon dla ludzi, drugi dla rowerów..:)
Szlaki turystyczne, rowerowe ,narciarskie i dla uprawiających nordic walking są tak usytuowane, żeby w kazdej chwili mniejszej lub większej niedyspozycji mozna było wsiąść do pociągu i dojechać do kazdego miejsca na Szumawie...:) Przestało mnie więc już dziwić, że całe rodziny wsiadają na rowery i jeżdżą po ścieżkach rowerowych a pociągi są też pełne...Mogłyby być tylko trochę tańsze bilety za przewóz rowerów..:(
Po goracej kapieli i fajnie spędzonym dniu nic bardziej nie smakuje jak gambrinus..:):)
Najpierw dylemat gdzie się go napić.;)

restauracje© ewcia0706
ence pence i już można degustować...;P

gambrinus 10© ewcia0706
WSZYSTKIE ZDJĘCIA SĄ AUTORSTWA ggrzybka!!!!
Dane wycieczki:
Km: | 31.25 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 41.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |