Informacje

  • Wszystkie kilometry: 27114.47 km
  • Km w terenie: 2053.20 km (7.57%)
  • Czas na rowerze: 40d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 16.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ewcia0706.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2008

Dystans całkowity:543.13 km (w terenie 32.00 km; 5.89%)
Czas w ruchu:29:47
Średnia prędkość:17.77 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:33.95 km i 1h 59m
Więcej statystyk

no już nie wiem jak

Poniedziałek, 7 lipca 2008 | dodano:07.07.2008Kategoria praca i takie tam kręcenie się
no już nie wiem jak to nazwać...pech, fatum, złe moce czy jaki inny diabeł...:(:(

tak oto zaczęłam dzisiejszy dzień


dobrze, że pod domem, więc zaprowadziłam rower do serwisu..chłopaki sprawnie wymienili dętkę na nową i pojechałam do pracy...
niestety już nie wróciłam , bo pod pracą miałam kapcia w tylnim kole...:(

statystyka: 2 dni - 3 kapcie...

Dane wycieczki:
Km:13.89Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

dzisiaj : między twarożkiem

Niedziela, 6 lipca 2008 | dodano:06.07.2008Kategoria zosia samosia
dzisiaj : między twarożkiem ze szczypiorkiem a pierogami z jagodami , szybka rundka na trasie Tychy - Ledziny i z powrotem...
Pogoda piekna, słoneczna , tylko czas mnie gonił , bo o 16.30 w Częstochowie rozpoczynał się mecz Złomrex Włókniarz Częstochowa - Marma Folie Rzeszów...:):)
I cóż , że zwycięstwo było pewne..i cóż , że wysokie zwycięstwo było pewne, i cóż , że ta Częstochowa tak daleko od Tychów, i cóż , że tak mało rowerowania na dziś, lecz atmosfera meczu i przyjemność oglądania były bezcenne...:):):)

prezentacja zawodników



no to poloneza czas zacząć....




czasami bywa grożnie...:(


mimo szybkiej intyerwencji karetki..wszystko skończyło się szczęśliwie..:)


no i zgodnie z przewidywaniem lwy wygrały 65 : 26


Po powrocie do domu jeszcze chciałam polansować się na biku po mieście i oczywiście złapałam kolejnego już w tym sezonie kapcia...:(
zadania domowego nie odrobiłam i dalej nie umiem wymienić sobie dętki...:(
Na szczęście dziś "serwis" był u mnie w domu...:):)
Mimo krótkiego jeżdżenia kolejny fajny dzień mija...:):) Dane wycieczki:
Km:23.73Km teren:0.00 Czas:01:16km/h:18.73
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Wczoraj w nocy przeszła nad Tychami

Sobota, 5 lipca 2008 | dodano:05.07.2008Kategoria w towarzystwie, z Grzeskiem
Wczoraj w nocy przeszła nad Tychami burza, a w ciagu dnia lało, lało i lało..:( jedyny pożytek był tylko taki, że nie musiałam podlewać roślinek w ogródku, ale z roweru , oczywiście nici....:(
Dzisiaj skoro świt do pracy / samochodem/ , a po pracy zaledwie pokręciłam się po mieście ociupinkę....a potem zapakowałam rower i w DG razem z Grześkiem "rzucilismy " rowerowo okiem na Picnic Country w parku "Zielona",ale że to nie nasze klimaty to mieliśmy zamiar troche pokręcić...niestety złapał nas rzęsisty deszcz i znowu szybko zakończył się rowerowy dzień ...:(:( Dane wycieczki:
Km:33.58Km teren:0.00 Czas:02:10km/h:15.50
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

do pracy i z powrotem....coraz

Czwartek, 3 lipca 2008 | dodano:03.07.2008Kategoria praca i takie tam kręcenie się
do pracy i z powrotem....coraz szerszym łukiem...:):) Fajnie, że dzien jest długi, fajnie że jest lato i fajnie że jest ciepło i fajnie że przede mną wakacje / kiedyś tam/...:):):) Fajnie że jest fajnie...:D Dane wycieczki:
Km:37.29Km teren:2.00 Czas:02:08km/h:17.48
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

najpierw do pracy, potem po

Środa, 2 lipca 2008 | dodano:02.07.2008Kategoria praca i takie tam kręcenie się, miasto i okolice
najpierw do pracy, potem po mieście celem załatwienia spraw różnych miedzy innym pofatygowałam się do moich ulubionych serwisantów, bo od paru dni mój bajk chodzi jak traktor i bardzo mnie to martwiło, a dowiedziałam się, że to troszkę smar się wytarł w piaście i teraz tylko to terkotanie dodaje mojemu rowerkowi "sznytu"...;):) i że właśnie te drogie i te wypasione tak terkoczą...hehehe..no to się dowiedziałam...:P
Z tej radości zakupiłam sobie okulary p-słoneczne i p-muchowe...:):)
I tak jeżdżąc po Tychach stuknęło 60 km..tzn 58 ale oczywiście musiałam dokręcić...:D

mój nowy nabytek..:)

Dane wycieczki:
Km:60.89Km teren:0.00 Czas:03:37km/h:16.84
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

do pracy ...a w drodze

Wtorek, 1 lipca 2008 | dodano:01.07.2008Kategoria praca i takie tam kręcenie się
do pracy ...a w drodze powrotnej, przez Kobiór i jak zwykle lody...:) tym razem zaszalalam na 3 gałki /śmietankowa, czekoladowa, bakaliowa/...:):):) Dane wycieczki:
Km:30.99Km teren:0.00 Czas:01:37km/h:19.17
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl