Informacje

  • Wszystkie kilometry: 27114.47 km
  • Km w terenie: 2053.20 km (7.57%)
  • Czas na rowerze: 40d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 16.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ewcia0706.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2007

Dystans całkowity:674.71 km (w terenie 76.60 km; 11.35%)
Czas w ruchu:36:17
Średnia prędkość:18.55 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:29.34 km i 1h 43m
Więcej statystyk

TYCHY/dom/ - CZUŁÓW - JAROSZOWICE

Czwartek, 17 maja 2007 | dodano:17.05.2007Kategoria zosia samosia
TYCHY/dom/ - CZUŁÓW - JAROSZOWICE - LĘDZINY - IMIELIN - CHEŁM ŚL. - BIERUŃ NOWY - ŚCIERNIE - BIERUŃ STARY - URBANOWICE - CZUŁÓW - TYCHY /dom/

Bardzo przyjemna wycieczka..:) wprawdzie niezamierzona trasa i odległość , ale tak się rozpędziłam z tym jeżdżeniem, że samo wyszło.Trochę się przeraziłam widząc napis Chełm SL.,bo to dla mnie zupełnie obce okolice. No i takie spostrzeżenie: chyba powinnam jednak zacząć kozrystać z mapy, ale jak mówi "taki jeden" Zenith jestem w tym względzie kompletny "osiołek"...:):):) Dane wycieczki:
Km:50.30Km teren:0.00 Czas:02:28km/h:20.39
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

TYCHY/dom/ - CZUŁÓW - URBANOWICE

Środa, 16 maja 2007 | dodano:16.05.2007Kategoria zosia samosia
TYCHY/dom/ - CZUŁÓW - URBANOWICE - CZUŁÓW - TYCHY/sklep/ - /dom/

Przestało padać...nie było innych propozycji , więc pozostała przejażdżka rowerowa...:):)..jak zwykle mało czasu miałam, bo kotka Zośka czekała na spotkanie z weterynarzem...zdążyłyśmy tuż przed zamknięciem lecznicy...:):) Dane wycieczki:
Km:29.00Km teren:0.00 Czas:01:34km/h:18.51
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

TYCHY/dom/ - /praca/ - /dom/

TYCHY/dom/ - /praca/ - /dom/

Od wczoraj trąbili w radiowej trójce , że dziś będzie wiało i padało..nawałnice burzowe etc....ale kto by się przejmował..do 15.00 było słonecznie i spokojnie więc nie przejmując się zbytnio pojechałam na rowerze...niestety, prognozy się sprawdziły..:( wracałam w strugach deszczu..:(
dobrze, że chociaż mnie oświeciło i wzięłam ze sobą kurtkę przeciwdeszczową...:):) Dane wycieczki:
Km:5.90Km teren:0.00 Czas:00:20km/h:17.70
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

TYCHY/dom/ - /praca/ - okolice

TYCHY/dom/ - /praca/ - okolice

Troszkę pokręciłam się po okolicy...pogodna piękna...:) Dane wycieczki:
Km:30.60Km teren:9.00 Czas:01:35km/h:19.33
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

przed obiadem:

TYCHY/dom/

Niedziela, 13 maja 2007 | dodano:13.05.2007Kategoria zosia samosia
przed obiadem:

TYCHY/dom/ - PAPROCANY - KOBIÓR - PAPROCANY - TYCHY/dom/

po obiedzie:

TYCHY/dom/ - CIELMICE - ŚWIERCZYNIEC - BOJSZOWY - JAJOSTY - BIJASOWICE - BIERUŃ NOWY - ŚCIERNIE - BIERUŃ STARY - URBANOWICE - TYCHY/dom/

Fajna wycieczka, szczególnie ta popołudniowa, zaliczyłam lody w barze Skrzat na Świerczyńcu a także miłą pogawędkę z innymi rowerzystami oraz właścicielem...potem to już była wyprawa w "nieznane"/po raz pierwszy w tamtych terenach na rowerze/
Musiałam jednak się spieszyć , a bardzo tego nie lubię na rowerze, ponieważ na 18.00 byłam umówiona i nie chciałam się spóżnić , a miałam straszną ochotę zaliczyć jeszcze Oświęcim, bo od Bierunia to już był kawałeczek....
No cóż może następnym razem i wtedy żadna randka mi nie przeszkodzi...:):)
Dane wycieczki:
Km:76.80Km teren:14.50 Czas:04:00km/h:19.20
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

TYCHY

Troszke jazdy po

Piątek, 11 maja 2007 | dodano:11.05.2007Kategoria zosia samosia
TYCHY

Troszke jazdy po mieście i okolicy...:)
Bardzo ciepło,ale też bardzo silny wiatr..zapowiadał burzę, przeszła bokiem, na szczęście...zmoczyła nieżle Katowice i DG...:):) Nam, Tyszanom się upiekło..;) Dane wycieczki:
Km:25.60Km teren:4.40 Czas:01:25km/h:18.07
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

TYCHY

Pokręciłam się troszkę

Środa, 9 maja 2007 | dodano:09.05.2007Kategoria zosia samosia
TYCHY

Pokręciłam się troszkę po mieście...między jednym deszczem a drugim...:) Dane wycieczki:
Km:13.70Km teren:0.00 Czas:01:00km/h:13.70
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

TYCHY/dom/ - MĄKOŁOWIEC - KATOWICE

Wtorek, 8 maja 2007 | dodano:08.05.2007Kategoria zosia samosia
TYCHY/dom/ - MĄKOŁOWIEC - KATOWICE PODLESIE - CZUŁÓW - TYCHY/dom/

Wykorzystałam wolne pomiędzy jedną pracą a drugą, wsiadłam na rower i ruszyłam przed siebie bez wyznaczonego celu...:)
Strasznie wiało, więc stąd też sporo trasy przebiegało lasem...
Niestety, nie uchroniłam się przed deszczem...przed burzą udało mi się uciec, ale deszcz i tak mnie zmoczył...nadawałam się tylko do gorącej kąpieli...:):) Dane wycieczki:
Km:19.00Km teren:6.40 Czas:01:10km/h:16.29
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

TYCHY

Droga

Poniedziałek, 7 maja 2007 | dodano:07.05.2007
TYCHY

Droga do servisu i z powrotem...wymiana łancucha i zębatki...:)
Szkoda, że po WIELKIEJ MAJÓWCE miałam tyle pracy, że nie mogłam pojeżdzić...:( Dane wycieczki:
Km:1.60Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

PODHAJSKA - TYCHY - DĄBROWA

Niedziela, 6 maja 2007 | dodano:06.05.2007
PODHAJSKA - TYCHY - DĄBROWA GÓRNICZA

Podróż taka sobie...po drodze cały czas padało, a wyjeżdżaliśmy wprost z gorącego basenu i nawet była szansa w Podhajskiej na słonce...im bliżej Polski tym zomniej i bardziej deszczowo..:(
Polska szybko nam przypomniała jaki to pokręcony kraj, gdzie bandyci chodzą sobie na wolności śmiejąc się wszystkim w nos, gdzie władza dogaduje się z mafiozami a nasza dzielna policja poprawia sobie statystyki ścigając normalnych obywateli...
Przemawia przeze mnie gorycz, ale lotna brygada z Cieszyna w super czarnym oplu , z monitorem i pełnym uzbrojeniem na pokładzie zatrzymała nas w okolicach żor i dopuieprzyła się do naszego rowerowego bagażnika marki thule, zamontowanego na tylniej szybie naszej skody fabii kombi...i oczywiście naszych rowerów, które podobno zasłaniały tablice rejestracyjną, światła i Bóg wie co tam jeszcze...Po bezowocnej dyskusji dowalili nam mandat w wys.100,-...:(:(
Zabronili dalszej podróży i z uśmiechem zaproponowali nam dalszą jazdę do domu...na rowerach....
Bez komentarza to zostawiam...
Szkoda , że muszę żyć w tak popieprzonym kraju....:( Dane wycieczki:
Km:0.01Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl