Wpisy archiwalne w kategorii
wakacje
Dystans całkowity: | 2682.01 km (w terenie 104.00 km; 3.88%) |
Czas w ruchu: | 68:03 |
Średnia prędkość: | 17.23 km/h |
Maksymalna prędkość: | 48.00 km/h |
Liczba aktywności: | 48 |
Średnio na aktywność: | 55.88 km i 4h 00m |
Więcej statystyk |
REKONESANS
Czwartek, 30 kwietnia 2009 | dodano:03.05.2009Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Po wczorajszej podrózy budzi mnie piękny dzień..:) Robię sniadanie i ruszamy na rekonesans okolicy...:) Mieszkamy w Kozielnie , z okien mamy widok na zalew Kozielno, do Paczkowa dzieli nas zaledwie 2 km....Po kilku podjazdach i ostrym zjeżdzie jesteśmy już w Paczkowie...Wjezdzamy ulicą Pocztową, gdzie pod nr 6 mieści się Muzeum Gazownictwa, podobno jedyne w Polsce...:)Samo miasto schowane jest za murami obronnymi a wjazdów pilnują baszty łupinowe i wieże bramne..W środku tradycyjny rynek z renesansowymi kamieniczkami
Do innych zabytków należy klasycystyczny ratusz z 45-metrową wieżą
kościół pw.św Jana Ewangelisty
Na rynku w Paczkowie znajduje się jeszcze jedno "cudo"...:):) Cukiernia "Bombonierka" :pycha lody, ciastka, koktajle, kawy etc....palce lizać..polecam!!! Każdy dzień zaczynał się lub kończył w tej cukiernii...;P
Dość obżarstwa !! Jedziemy dalej..:)
Drogą asfaltową docieramy do Ściborza a tam kolejna niespodzianka :smażalnia ryb Fregata...:):)
Przepyszne świeże ryby prosto z jeziora wysmienicie podane...:):) polecam!!!
W Ściborzu wjeżdżamy na wał wokół jeziora i nim poruszamy się w kierunku Otmuchowa
Wałem dojeżdżamy do elektrownii wodnej w Otmuchowie
No i teraz żeby jechać dalej musimy objechać kawałek wzdłuż pieknej Nysy Kłodzkiej
Wreszcie docieramy do Otmuchowa...Już z daleka widać zamek biskupi
Innym cennym zabytkiem Otmuchowa jest renesansowy ratusz
W narożniku ratusza jest zegar słoneczny ufundowany przez biskupa Marcina Gerstmanna w 1575 r
Po środku rynku znajduje się barokowy pałac..dzisiaj siedziba Urzędu Miasta
Do ciekawych zabytków należy również neogotycki kościół parafialny
Na niebie zbierają się czarne chmury...pora wracać...wracamy drugą stroną jeziora otmuchowskiego..Docieramy do Kozielna ..zaczyna padać.....
trasa:
KOZIELNO - PACZKÓW - ŚCIBÓRZ - OTMUCHÓW - SARNOWICE - LIGOTA WIELKA - LUBIATÓW - POMIANÓW DOLNY - PACZKÓW - KOZIELNO
Do innych zabytków należy klasycystyczny ratusz z 45-metrową wieżą
kościół pw.św Jana Ewangelisty
Na rynku w Paczkowie znajduje się jeszcze jedno "cudo"...:):) Cukiernia "Bombonierka" :pycha lody, ciastka, koktajle, kawy etc....palce lizać..polecam!!! Każdy dzień zaczynał się lub kończył w tej cukiernii...;P
Dość obżarstwa !! Jedziemy dalej..:)
Drogą asfaltową docieramy do Ściborza a tam kolejna niespodzianka :smażalnia ryb Fregata...:):)
Przepyszne świeże ryby prosto z jeziora wysmienicie podane...:):) polecam!!!
W Ściborzu wjeżdżamy na wał wokół jeziora i nim poruszamy się w kierunku Otmuchowa
Wałem dojeżdżamy do elektrownii wodnej w Otmuchowie
No i teraz żeby jechać dalej musimy objechać kawałek wzdłuż pieknej Nysy Kłodzkiej
Wreszcie docieramy do Otmuchowa...Już z daleka widać zamek biskupi
Innym cennym zabytkiem Otmuchowa jest renesansowy ratusz
W narożniku ratusza jest zegar słoneczny ufundowany przez biskupa Marcina Gerstmanna w 1575 r
Po środku rynku znajduje się barokowy pałac..dzisiaj siedziba Urzędu Miasta
Do ciekawych zabytków należy również neogotycki kościół parafialny
Na niebie zbierają się czarne chmury...pora wracać...wracamy drugą stroną jeziora otmuchowskiego..Docieramy do Kozielna ..zaczyna padać.....
trasa:
KOZIELNO - PACZKÓW - ŚCIBÓRZ - OTMUCHÓW - SARNOWICE - LIGOTA WIELKA - LUBIATÓW - POMIANÓW DOLNY - PACZKÓW - KOZIELNO
Dane wycieczki:
Km: | 49.73 | Km teren: | 10.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
Samotnik - Jabłonka Stara -
Piątek, 19 września 2008 | dodano:22.09.2008Kategoria wakacje, zosia samosia
Samotnik - Jabłonka Stara - Samotnik /dowóz piwa na wieczór/ - Borowy Młyn - Pszczew - powrót
Grzesiek na rybach...kurcze chyba bardziej mu się spodobało niż rower...:(:(
reasumując pobyt:
1.było fajnie
2.było bardzo fajnie
3.wyspałam się wreszcie
4.nazbierałam sporo grzybów
5.pojeżdziłam na rowerze, choć nie tak dużo jak chciałam
6.nie padało
7.było zimno ale kominek w chałupie dawał przyjemne ciepło
8.za szybko się ściemniało i przez to dzień był stanowczo za krótki
Grzesiek na rybach
Ewa na grzybach..:)
..i na biku
Grzesiek na rybach...kurcze chyba bardziej mu się spodobało niż rower...:(:(
reasumując pobyt:
1.było fajnie
2.było bardzo fajnie
3.wyspałam się wreszcie
4.nazbierałam sporo grzybów
5.pojeżdziłam na rowerze, choć nie tak dużo jak chciałam
6.nie padało
7.było zimno ale kominek w chałupie dawał przyjemne ciepło
8.za szybko się ściemniało i przez to dzień był stanowczo za krótki
Grzesiek na rybach
Ewa na grzybach..:)
..i na biku
Dane wycieczki:
Km: | 27.34 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 01:55 | km/h: | 14.26 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Samotnik - Borowy
Czwartek, 18 września 2008 | dodano:22.09.2008Kategoria wakacje, zosia samosia
Samotnik - Borowy Młyn - Pszczew - Silna - Świechocin - powrót tą samą drogą..
Dziś znowu sama roweruję ..Grzesiek po raz pierwszy w życiu wybrał sie na ryby....:):) NOooo i złowił , ale trzeba było wypuścić, bo ja nie potrafiłam nic z tymi rybami zrobić...o rany!! tak się na mnie patrzyły ...:(:(
Dziś znowu sama roweruję ..Grzesiek po raz pierwszy w życiu wybrał sie na ryby....:):) NOooo i złowił , ale trzeba było wypuścić, bo ja nie potrafiłam nic z tymi rybami zrobić...o rany!! tak się na mnie patrzyły ...:(:(
Dane wycieczki:
Km: | 43.79 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 02:53 | km/h: | 15.19 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
MRU
Środa, 17 września 2008 | dodano:02.10.2008Kategoria wakacje, z Grzeskiem
MRU czyli Międzyczecki Rejon Umocniony
MRU to jeden z największych obiektów paramilitarnych Europy. Składa się na niego 106 bunkrów wybudowanych do II wojny światowej przez Niemców. bunkry te połączone są podziemnymi korytarzami do których schodzimy na 1,5 godz spacer z przewodnikiem. Niesamowite miejsce , polecam wszystkim przebywającym na Pojezierzu Lubuskim, zresztą nie tylko ludziom ono się podoba..:) To także zimowisko /największe w Polsce/ nietoperzy...:)
na wstępie trafiamy na taki nakaz
widok na MRU z wieży widokowej
żeby się dostać trzeba pokonać zęby smoka
a stąd już wszędzie blisko...
Rudy...
krajobraz księżycowy
jeden z wielu eksponatów wystawy...ten najbliższy sercu..:)
w podziemnych korytarzach trafiamy na pokój radiotelegrafisty....
nietoperze dopiero zaczynały się zlatywać na zimę
MRU to jeden z największych obiektów paramilitarnych Europy. Składa się na niego 106 bunkrów wybudowanych do II wojny światowej przez Niemców. bunkry te połączone są podziemnymi korytarzami do których schodzimy na 1,5 godz spacer z przewodnikiem. Niesamowite miejsce , polecam wszystkim przebywającym na Pojezierzu Lubuskim, zresztą nie tylko ludziom ono się podoba..:) To także zimowisko /największe w Polsce/ nietoperzy...:)
na wstępie trafiamy na taki nakaz
widok na MRU z wieży widokowej
żeby się dostać trzeba pokonać zęby smoka
a stąd już wszędzie blisko...
Rudy...
krajobraz księżycowy
jeden z wielu eksponatów wystawy...ten najbliższy sercu..:)
w podziemnych korytarzach trafiamy na pokój radiotelegrafisty....
nietoperze dopiero zaczynały się zlatywać na zimę
Dane wycieczki:
Km: | 0.01 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
na zakupy do Trzciela......głownie
Wtorek, 16 września 2008 | dodano:22.09.2008Kategoria wakacje, z Grzeskiem
na zakupy do Trzciela......głownie zaopatrzenie w Tyskie...:):)
Dane wycieczki:
Km: | 26.31 | Km teren: | 8.00 | Czas: | 02:07 | km/h: | 12.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Samotnik - Borowy Młyn - Pszczew
Poniedziałek, 15 września 2008 | dodano:22.09.2008Kategoria wakacje, z Grzeskiem
Samotnik - Borowy Młyn - Pszczew - Międzyrzecz - powrót tą sama drogą..
Bardzo małe fajne miasteczka.....długie odcinki asfalt prowadzi między lasami a tam biegaja sobie sarenki i zające i nic sobie nie robią z tego , że jedziemy na rowerach....:):)
Trochę zimno, ale nie pada ....
Bardzo małe fajne miasteczka.....długie odcinki asfalt prowadzi między lasami a tam biegaja sobie sarenki i zające i nic sobie nie robią z tego , że jedziemy na rowerach....:):)
Trochę zimno, ale nie pada ....
Dane wycieczki:
Km: | 49.47 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 03:00 | km/h: | 16.49 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
w krainie podgrzybka
Niedziela, 14 września 2008 | dodano:22.09.2008Kategoria zosia samosia, wakacje
w krainie podgrzybka
Samotnik - Jabłonka Stara - Trzciel - Rybojady - Borowy Młyn - Pszczew - Borowy Młyn - Samotnik
Samotnik na tydzien został naszym domem...połozony w środku lasu...w bardzo bliskiej odległości jez.Nerka...idealne miejsce wypadowe na grzyby, ryby i rower , oczywiście.
Najgorzej jest się przedrzeć do asfaltu..ścieżki leśne fajne ale miejscami czuję się jak na wydmach...nie zawsze udaje się przejechać rowerem, czasami muszę go pchać...:) ale ma to swoje plusy..wtedy łatwiej dojrzeć grzyba...:)
Dziś zwiedzam okolicę sama ..Grzesiek odużony świeżym powietrzem śpi...:):)
taka sobie "niedojrzała" kania
Samotnik - Jabłonka Stara - Trzciel - Rybojady - Borowy Młyn - Pszczew - Borowy Młyn - Samotnik
Samotnik na tydzien został naszym domem...połozony w środku lasu...w bardzo bliskiej odległości jez.Nerka...idealne miejsce wypadowe na grzyby, ryby i rower , oczywiście.
Najgorzej jest się przedrzeć do asfaltu..ścieżki leśne fajne ale miejscami czuję się jak na wydmach...nie zawsze udaje się przejechać rowerem, czasami muszę go pchać...:) ale ma to swoje plusy..wtedy łatwiej dojrzeć grzyba...:)
Dziś zwiedzam okolicę sama ..Grzesiek odużony świeżym powietrzem śpi...:):)
taka sobie "niedojrzała" kania
Dane wycieczki:
Km: | 35.80 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 02:11 | km/h: | 16.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
14 DZIEŃ URLOPU
Poniedziałek, 18 sierpnia 2008 | dodano:24.08.2008Kategoria Morawy 2008, z Grzeskiem, wakacje
14 DZIEŃ URLOPU
WOKÓŁ ATC MERKUR , potem do IVANA na obiad i po wino
Najpierw pobyczyliśmy się na ATC Merkur , słoneczko swieciło i nie chciało nam się myśleć o powrocie....
Po południu odwiedziliśmy pobliską winiarnie , pokosztowaliśmy róznych win i zakupiliśmy małe co nieco do domu...:):)
WOKÓŁ ATC MERKUR , potem do IVANA na obiad i po wino
Najpierw pobyczyliśmy się na ATC Merkur , słoneczko swieciło i nie chciało nam się myśleć o powrocie....
Po południu odwiedziliśmy pobliską winiarnie , pokosztowaliśmy róznych win i zakupiliśmy małe co nieco do domu...:):)
Dane wycieczki:
Km: | 29.77 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
13 DZIEŃ URLOPU
Niedziela, 17 sierpnia 2008 | dodano:24.08.2008Kategoria Morawy 2008, z Grzeskiem, wakacje
13 DZIEŃ URLOPU
Pasohlavky - Ivan - Strachotin - Dolni Vestonice - Milovice - Bulhary - Lednice - powrót tą samą drogą
Kompleks Lednice-Valtice jest najbardziej rozległym regionem o zaplanowanym krajobrazie w Europie i wpisanym na listę UNESCO. Ponadto UNESCO doceniła bogactwo przyrody tego regionu wpisując Park Krajobrazowy Pálava na listę swoich rezerwatów biosfery. W Lednicach Znajduje się neogotycki zamek otoczony dwustuhektarowym parkiem.Ale zanim dotrzemy do zamku i parku wokół natrafiamy na pogadankę i pokaz umiejętności orłów i sokołów....
przemogłam swój wielki strach i niechęć i dotknęłam to "straszydło" ..:)
a te na szczęście już tylko z daleka obserwowałam...
żeggnamy przemiłych sokolników i docieramy do zamku i parku niczym nie ustępującemu parkowi w Wersalu...przepiękny!!!
i znowu mamy szczęście ..towarzyszą nam w tym spacerze po parku dżwięki muzyki..:)
czas wracać....
na scieżce rowerowej napotykamy na kartkę przyczepiona do drzewa...początek wiersza...autor zachęca do wspólnej zabawy...i dopisania dalszego ciągu..
a wieczorem na starobrno do "Lasa" ...:):)
Pasohlavky - Ivan - Strachotin - Dolni Vestonice - Milovice - Bulhary - Lednice - powrót tą samą drogą
Kompleks Lednice-Valtice jest najbardziej rozległym regionem o zaplanowanym krajobrazie w Europie i wpisanym na listę UNESCO. Ponadto UNESCO doceniła bogactwo przyrody tego regionu wpisując Park Krajobrazowy Pálava na listę swoich rezerwatów biosfery. W Lednicach Znajduje się neogotycki zamek otoczony dwustuhektarowym parkiem.Ale zanim dotrzemy do zamku i parku wokół natrafiamy na pogadankę i pokaz umiejętności orłów i sokołów....
przemogłam swój wielki strach i niechęć i dotknęłam to "straszydło" ..:)
a te na szczęście już tylko z daleka obserwowałam...
żeggnamy przemiłych sokolników i docieramy do zamku i parku niczym nie ustępującemu parkowi w Wersalu...przepiękny!!!
i znowu mamy szczęście ..towarzyszą nam w tym spacerze po parku dżwięki muzyki..:)
czas wracać....
na scieżce rowerowej napotykamy na kartkę przyczepiona do drzewa...początek wiersza...autor zachęca do wspólnej zabawy...i dopisania dalszego ciągu..
a wieczorem na starobrno do "Lasa" ...:):)
Dane wycieczki:
Km: | 65.58 | Km teren: | 10.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
12 DZIEŃ URLOPU
Sobota, 16 sierpnia 2008 | dodano:24.08.2008Kategoria Morawy 2008, z Grzeskiem, wakacje
12 DZIEŃ URLOPU
BRNO - samochodowo
Dopiero za parę dni mamy się dowiedzieć , że przez Polske przeszły niszczące traby powietrzne i burze...:( u nas zaledwie deszcz...
Wybieramy sie do odległego o 30 km Brna....Po drodze mijamy tysiące motocyklistów..w mieście odbywa się Grand Prix...my skupiamy sie na zwiedzaniu...
katedra św. Piotra i Pawła; oyginalnie romańska świątynia zbudowana na szczycie wzgórza Petrov
barokowe posągi i fontanny
i znowu mamy szczęście..trafiamy na Dni Brna ..po uliczkach starówki spacerują XVII wieczni mieszczanie ..święto ustanowiono z okazji pokonania wojsk szwedzkich własnie w XVII w.
kamienice i pałace przy náměstí Svobody
Brno to kolejne miasto z trolejbusami..:) jako tyszanka mam do nich sentyment..:):)
BRNO - samochodowo
Dopiero za parę dni mamy się dowiedzieć , że przez Polske przeszły niszczące traby powietrzne i burze...:( u nas zaledwie deszcz...
Wybieramy sie do odległego o 30 km Brna....Po drodze mijamy tysiące motocyklistów..w mieście odbywa się Grand Prix...my skupiamy sie na zwiedzaniu...
katedra św. Piotra i Pawła; oyginalnie romańska świątynia zbudowana na szczycie wzgórza Petrov
barokowe posągi i fontanny
i znowu mamy szczęście..trafiamy na Dni Brna ..po uliczkach starówki spacerują XVII wieczni mieszczanie ..święto ustanowiono z okazji pokonania wojsk szwedzkich własnie w XVII w.
kamienice i pałace przy náměstí Svobody
Brno to kolejne miasto z trolejbusami..:) jako tyszanka mam do nich sentyment..:):)
Dane wycieczki:
Km: | 0.01 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |