SŁOWACJA!!!!!
W środę po
Czwartek, 1 maja 2008 | dodano:05.05.2008Kategoria w towarzystwie
SŁOWACJA!!!!!
W środę po pracy, jak miliony naszych rodaków, nie zważając na gigantyczne korki na drogach, zapakowaliśmy bagaże, rowery i ruszylismy , jak co roku o tej samej porze , na podbój Słowacji.Tym razem wybralismy z ggrzybek rejon nam jeszcze nieznany czyli Słowację Wschodnią.
Gotowi do drogi...prawie, jeszcze jeden rower..:)
Pod trudach podrózy dotarliśmy na miejsce o 1 w nocy, ale następnego dnia ruszyliśmy na rowerach zwiedzać najbliższą okolicę.
Tu mieszkaliśmy:
Celem naszej rowerowej wycieczki stało się miasteczko BARDEJOV:
Bardejov to małe miasteczko u stóp Beskidów z urokliwym rynkiem , kamieniczkami i klimatem typowym dla małych miasteczek...
Po środku rynku usytuowany jest ratusz, w którym obecnie mieści się muzeum poświęcone historii miasta:
Obok rozpościera się gotycki kościół św Idziego z ołtarzami skrzydłowymi i wieżą skąd rozpościera się przepiękny widok na miasto i okolice:
Wokół rynku usadowiły się malownicze kamieniczki, niektóre z malowidłami na fasadach:
Dobrze zachowały sie fortyfikacje z bastionami:
Trafilismy też na rzezbiarza i fana zarazem zespołu THE BEATLES:
W połowie drogi miedzy Bardejovem a Dhla Luka , gdzie mieszkaliśmy znajdują się Bardejovske Kupele..Są tam sanatoria połozone w pieknym parku zdrojowym, stanowiska do picia leczniczej wody , baseny /niestety czynne dopiero od czerwca :(/ a takze skansen:
Mnie najbardziej oczarowała przydrożna kapliczka niedaleko naszej kwatery:
Wieczór spedzilismy w karczmie z "miejscowymi" popijając pochodzace z tamtych rejonów piwo saris..:)
W środę po pracy, jak miliony naszych rodaków, nie zważając na gigantyczne korki na drogach, zapakowaliśmy bagaże, rowery i ruszylismy , jak co roku o tej samej porze , na podbój Słowacji.Tym razem wybralismy z ggrzybek rejon nam jeszcze nieznany czyli Słowację Wschodnią.
Gotowi do drogi...prawie, jeszcze jeden rower..:)
Pod trudach podrózy dotarliśmy na miejsce o 1 w nocy, ale następnego dnia ruszyliśmy na rowerach zwiedzać najbliższą okolicę.
Tu mieszkaliśmy:
Celem naszej rowerowej wycieczki stało się miasteczko BARDEJOV:
Bardejov to małe miasteczko u stóp Beskidów z urokliwym rynkiem , kamieniczkami i klimatem typowym dla małych miasteczek...
Po środku rynku usytuowany jest ratusz, w którym obecnie mieści się muzeum poświęcone historii miasta:
Obok rozpościera się gotycki kościół św Idziego z ołtarzami skrzydłowymi i wieżą skąd rozpościera się przepiękny widok na miasto i okolice:
Wokół rynku usadowiły się malownicze kamieniczki, niektóre z malowidłami na fasadach:
Dobrze zachowały sie fortyfikacje z bastionami:
Trafilismy też na rzezbiarza i fana zarazem zespołu THE BEATLES:
W połowie drogi miedzy Bardejovem a Dhla Luka , gdzie mieszkaliśmy znajdują się Bardejovske Kupele..Są tam sanatoria połozone w pieknym parku zdrojowym, stanowiska do picia leczniczej wody , baseny /niestety czynne dopiero od czerwca :(/ a takze skansen:
Mnie najbardziej oczarowała przydrożna kapliczka niedaleko naszej kwatery:
Wieczór spedzilismy w karczmie z "miejscowymi" popijając pochodzace z tamtych rejonów piwo saris..:)
Dane wycieczki:
Km: | 27.02 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Lubie Slowacje i chetnie tam wracam. Twoje fotki przypomnialy mi czasy kiedy czesciej tam bywalem.
Proponuje teraz wybrac sie do Danii, najlepiej w okolice rewiru benaska...
Pozdrawiam benasek - 22:15 wtorek, 6 maja 2008 | linkuj
Proponuje teraz wybrac sie do Danii, najlepiej w okolice rewiru benaska...
Pozdrawiam benasek - 22:15 wtorek, 6 maja 2008 | linkuj
Piękna wycieczka , zazdroszczę piwka . A tak na marginiesie to chyba nie zauważyłeś/aś co napisałaś " jak co roku o tej porze na Słowację . Tym razem w rejon nam jeszcze nie znany na Słowację ? hm..... "
skibabike - 13:39 wtorek, 6 maja 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!