Informacje

  • Wszystkie kilometry: 27114.47 km
  • Km w terenie: 2053.20 km (7.57%)
  • Czas na rowerze: 40d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 16.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ewcia0706.bikestats.pl

Archiwum

Linki

po śniadaniu : stęskniona

Niedziela, 6 kwietnia 2008 | dodano:06.04.2008Kategoria w towarzystwie, stówka
po śniadaniu : stęskniona juz ścieżek leśnych smyknęłam się do lasu murckowskiego...:) jeszcze troszkę mokro, ale można już pojeżdzić
Tychy/dom/ - Wygorzele - las murckowski/czarny szlak rowerowy/ - Kostuchna - Czułów - Tychy /dom/

leniwy,niedzielny poranek..


las murckowski- jeszcze taki mało wiosenny



dylemat jaką drogę wybrać...


fabryka papieru w Czułowie



po obiedzie: razem z GG ruszyliśmy w kierunku Ogrodzieńca..ja to myślałam , że będzie to lajtowa wycieczka , może gdzieś do WPKiW, a to okazała się niezła wyprawa jak na moje możliwości , oczywiście. Grzesiek poganiał mnie cały czas i chwała mu zato, bo inaczej nie wiedziałabym , że tak szybko potrafię jeżdzić..:):)
Podjazd w Niegowonicach - koszmarny, ledwo wkulałam się na szczyt,a i tak dwukrotnie się zatrzymywałam..:) i nie wiem czy potem ten fajny zjazd tak do końca to rekompensuje...:) Kryzys przyszedł tuz przed wjazdem na zamek, więc ostatnią prostą prowadziłam już rower..:(:(

punkt widokowy w Niegowonicach..


i nareszcie na miejscu..


powrót przez Zawiercie , Chruszczobród i Pogorię IV.
Drugi kryzys i mega zmęczenia przyszło na Pogorii, jechałam, bo jechałam ale nie czułam już ani ramion, ani nóg, ani tyłka..:(
trasa : DG/Manhattan/ - Łosień - Niegowonice - Ogrodzieniec - Podzamcze- Zawiercie - Turza - Chruszczobród - Ujejsce - Wojkowice Kościelne - Pogoria IV - Pogoria III - DG/ Manhattan/
Szczegóły trasy u Grześka :http://www.bikebrother.com/biker/ggrzybek

dzięki ggrzybek..:):)

Dane wycieczki:
Km:104.83Km teren:7.00 Czas:05:31km/h:19.00
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Komentarze
w sumie to od drugiej strony od ogrodzieńca to łagodniej się podjedża:). Ale widoczki są bajeczne na samej górze:)
DARIUSZ79
- 14:56 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj
te Niegowonice długo będe pamiętać..:( podjazd - masakra!!..dlatego między innymi powrót przez Zawiercie..:):)
ewcia0706
- 23:15 wtorek, 8 kwietnia 2008 | linkuj
vanhelsing- ty tam byliście to zamek ogrodzieniec w sumie to podamcze ta mieścina się nazywa.
DARIUSZ79
- 21:20 wtorek, 8 kwietnia 2008 | linkuj
I steczka zaliczona. Najgorszy podjazd pewnie był w niegownicach:) Foteczki ciekawe:) pozdr Dariusz
DARIUSZ79
- 21:17 wtorek, 8 kwietnia 2008 | linkuj
Też tam byłem ostatnio ;) Tylko nie wiem zbytnio, gdzie ten zameczek leży, jakoś go ominęliśmy :(

Seta Twoja, gratulacje ;)
vanhelsing
- 21:17 wtorek, 8 kwietnia 2008 | linkuj
o jest wpis :) kurcze to ja ledwo 60 km wykręciłem, a tu proszę setka w jedną niedzielę ;D zazdroszczę



pozdrower
hose
- 23:55 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl