O poranku wyruszyłam
Piątek, 9 listopada 2007 | dodano:09.11.2007Kategoria praca i takie tam kręcenie się
O poranku wyruszyłam do pracy, oczywiście trochę padało...o kobieca naiwności!!!..myślałam , że się wypogodzi i nawet po trosze miałam rację...przez okno szyby widziałam nawet słońce..:) ale kiedy wracałam do domu to juz nawet nie padało tylko rzęsiście lało..:( do tego wmordewind i miejscami grad..:(:( brak błotników bardzo dał mi się we znaki, choć muszę przyznać, że po paru minutach już mi było wszystko jedno....
Dane wycieczki:
Km: | 14.41 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:57 | km/h: | 15.17 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!