Informacje

  • Wszystkie kilometry: 27114.47 km
  • Km w terenie: 2053.20 km (7.57%)
  • Czas na rowerze: 40d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 16.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ewcia0706.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Dzień Niepodległości

Czwartek, 11 listopada 2010 | dodano:11.11.2010
Dzień Niepodległości czyli X Kolarski Jesienny Wyścig Terenowy
o Puchar Prezydenta Miasta Jaworzna i Proboszcza Pieczysk...:) Pomyślałam , że może to fajna impreza. Ranek nie był słoneczny ale nie był też deszczowy więc zapakowałam rower na brykę, tak na wszelki wypadek i pojechałam do Pieczysk...:)Na miejscu było niezłe zamieszanie...:) Mnóstwo ludzi przyjechało...
czekanie na start © ewcia0706

Wyścig w Pieczyskach zwany jest także wyścigiem u ksiedza...
wyścig "u ksiedza" © ewcia0706

Celem wyścigu jest propagowanie zdrowego stylu zycia ale nade wszystko uczczenie Święta Niepodległości - 11 listopada 2010r.
Startowali różni zawodnicy : od przedszkolaków po seniorów, od zawodników po amatorów, od cywili po duchownych...:):)
Przed każdą kategorią wiekową startował pilot wyścigu na motocyklu...
pilot wyścigu © ewcia0706

Za pilotem podążali zawodnicy...
zawodnicy w różnym wieku © ewcia0706

trasa zawodów © ewcia0706

Ja osobiście nie startowałam, ale z przyjemnością objechałam okolicę, zupełnie mi do tej pory nieznaną..:)Skosztowałam żołnierskiej grochówki , pokibicowałam a
jak wsiadałam do auta, zaczynało padać.....
Bardzo ciekawa inicjatywa..:) Dane wycieczki:
Km:18.18Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Komentarze
Ewcia, trudno ;) za to grochówka była pewnie niezła :)
alistar
- 10:56 piątek, 12 listopada 2010 | linkuj
odpust zupełny mi chyba niegrozi..;P wystartowac nawet chciałam ale nie wiedziałam , że bedzie się jeżdzić w kółko miedzy linami...:( taki rodzaj trasy njie bardzo mi leży....:( krótkie proste i zakręty pod kątem 180 st...:( jeżdżąc po okolicy dotarłam tylko do Ciężkowic, nie miałam mapy więc się za bardzo nie mogłam zorientować...:)
ewcia0706
- 10:00 piątek, 12 listopada 2010 | linkuj
A już myślałem, że wystartowałaś w wyścigu.
Kajman
- 09:36 piątek, 12 listopada 2010 | linkuj
Domyślam się, że nagrodą za pierwsze miejsce był odpust zupełny ;)
niradhara
- 21:36 czwartek, 11 listopada 2010 | linkuj
Sporo ludzi, jak widzę, było - pogoda nie zdołała odstraszyć :)
alistar
- 20:41 czwartek, 11 listopada 2010 | linkuj
Niedaleko jest zalew Sosina,dosłownie rzut beretem:)
Rafaello
- 19:52 czwartek, 11 listopada 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl