TYCHY/dom/ - BIERUŃ/zbiornik wodny/
Niedziela, 15 lipca 2007 | dodano:15.07.2007Kategoria zosia samosia, w towarzystwie, dluga trasa
TYCHY/dom/ - BIERUŃ/zbiornik wodny/
Piękny dzień mnie dziś obudził..:) razem z Gosią pojechałyśmy do Bierunia nad zbiornik wodny ŁYSINA /http://www.odleglosci.pl/mapa,polski,Bierun,galeria,0.html/
Troszkę pogapiłyśmy się na plażowiczów, jak prawdziwi lodożercy skonsumowałyśmy zmarzline i wróciłyśmy na obiad ..dziś na pierwsze i na drugie arbuz...:):)a na deser może tez??...:):)
po południu:
TYCHY/dom/ - WILKOWYJE - MIKOŁÓW - DOLINA JAMNY - LIGOTA/akademiki/ - powrót
Ja jak się na coś uprę..:):)
Wróciłam do wczorajszej trasy tylko pojechałam w odwrotnym kierunku czyli na Ligotę...Piękna i urokliwa dolina Jamny...porobiłam troszkę fotek ale wpierw muszę opanować sztukę dokładania ich do mojego blogu...:)
Poza tym bez większych przygód i błądzeń..no może oprócz tego, że strasznie ciężko mi się jechało, abolutnie bez poweru..szczególnie podjazdy szły mi cienio....:(
Pogoda zato super!! Nareszcie lato...:):)
widok z górki mikołowskiej
rynek w Mikołowie
bar Tratwa
cel mojej podróży - akademiki..i ileż wspomnień z klubem Straszny Dwór..hmmm
Dane wycieczki:
Km: 73.60 Km teren: 11.80
Czas: 04:15 km/h: 17.32
Pr. maks.: 0.00 Temperatura:
HRmax: (%) HRavg (%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Rower:
Komentarze
piękne fotki.. a mnmnc ma racje Twoje staty budzą podziw... jeszcze daleko mi do nich
newman - 08:47 wtorek, 17 lipca 2007 | linkuj
Fajne zdjęcia, podoba mi się zwłaszcza tratwa :). Najlepsze jest to, że ten "żabiok" jak się koło niego siedzi wygląda na całkiem mały, natomiast na zdjęciu satelitarnym widać że jest całkiem duży czy może raczej długi....
Andreas, no pokazałeś klasę.... może za rok mi się uda na taką wyprawę...
mnmnc - 07:12 wtorek, 17 lipca 2007 | linkuj
Widze ze nie próznujemy w upalne niedziele :)
Odnośnie mojej wyprawy, pojawiaja sie stopniowo opisy i zdjecia zaczynajac od dnia 29 czerwca; zapraszam do mam nadzieje interesującej lektury
pozdrawiam i mam nadzieje ze kiedys spotkamy sie na trasie, pytanko jeszcze jezdzisz czasem na rajdy z Nolem Tychy?
andreas4 - 21:49 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj
Wow, teraz dopiero zauwazylem druga czesc niedzielnych rowerowych wypraw. Fajne fotki, tez jeszcze nie rozgryzlem sposobu na sprawne umieszczanie ich na blogu. Szczegolnie ladny jest rynek w Mikolowie :). To pisalem ja, rodowity mikolowianin :)
mnmnc - 15:40 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj
Cienizna..... cytuje "Jestem ewcia0706 z miasteczka Tychy. Mam przejechane 2708.21 kilometrów w tym 638.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.74 km/h i się wcale nie chwalę" 2708 km... tak, cienizna :)
Pozdrowienia dla Miśka :)
mnmnc - 13:40 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj
nooo pogoda jest git.. w koncu wróciłem na bajka i śmignąłęm do pracy... a weekend niestety bez roweru... pare ciężkich imprez było i jakoś nawet okazji zabrakło... ale w tym tygodniu nadrobić trzeba :))
A widze ze tu się szykuje wspólny wyjazd... na pewno bedzie fajnie... pozdro 4 all..
newman - 09:28 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj
Muszę kiedyś się wybrac w te okolice, na mojej rowerowej mapie za Tychami nie ma nic :), ale to się zmieni, to się jeszcze zmieni ;)
mnmnc - 19:01 niedziela, 15 lipca 2007 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Piękny dzień mnie dziś obudził..:) razem z Gosią pojechałyśmy do Bierunia nad zbiornik wodny ŁYSINA /http://www.odleglosci.pl/mapa,polski,Bierun,galeria,0.html/
Troszkę pogapiłyśmy się na plażowiczów, jak prawdziwi lodożercy skonsumowałyśmy zmarzline i wróciłyśmy na obiad ..dziś na pierwsze i na drugie arbuz...:):)a na deser może tez??...:):)
po południu:
TYCHY/dom/ - WILKOWYJE - MIKOŁÓW - DOLINA JAMNY - LIGOTA/akademiki/ - powrót
Ja jak się na coś uprę..:):)
Wróciłam do wczorajszej trasy tylko pojechałam w odwrotnym kierunku czyli na Ligotę...Piękna i urokliwa dolina Jamny...porobiłam troszkę fotek ale wpierw muszę opanować sztukę dokładania ich do mojego blogu...:)
Poza tym bez większych przygód i błądzeń..no może oprócz tego, że strasznie ciężko mi się jechało, abolutnie bez poweru..szczególnie podjazdy szły mi cienio....:(
Pogoda zato super!! Nareszcie lato...:):)
widok z górki mikołowskiej
rynek w Mikołowie
bar Tratwa
cel mojej podróży - akademiki..i ileż wspomnień z klubem Straszny Dwór..hmmm
Dane wycieczki:
Km: | 73.60 | Km teren: | 11.80 | Czas: | 04:15 | km/h: | 17.32 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Andreas, no pokazałeś klasę.... może za rok mi się uda na taką wyprawę... mnmnc - 07:12 wtorek, 17 lipca 2007 | linkuj
Odnośnie mojej wyprawy, pojawiaja sie stopniowo opisy i zdjecia zaczynajac od dnia 29 czerwca; zapraszam do mam nadzieje interesującej lektury
pozdrawiam i mam nadzieje ze kiedys spotkamy sie na trasie, pytanko jeszcze jezdzisz czasem na rajdy z Nolem Tychy? andreas4 - 21:49 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj
Pozdrowienia dla Miśka :) mnmnc - 13:40 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj
A widze ze tu się szykuje wspólny wyjazd... na pewno bedzie fajnie... pozdro 4 all.. newman - 09:28 poniedziałek, 16 lipca 2007 | linkuj