TYCHY/dom/ - MĄKOŁOWIEC - KATOWICE
Sobota, 30 czerwca 2007 | dodano:30.06.2007Kategoria zosia samosia
TYCHY/dom/ - MĄKOŁOWIEC - KATOWICE PODLESIE - i powrót
Oczywiście, chyba jakiś pech mnie prześladuje w okolicach Podlesia..Oberwanie chmury i jedno marne drzewo w szczerym polu..trochę postałam, ale ,że by ło to kompletnie bez sensu ruszyłam w drogę powrotną do domu..przemokłam , utytłałam się w błocie a na koniec się okazało, że w Tychach świeci piękne słońce i wogóle nie padało...:(:( za to niezła średnia jak na mnie..:):)
Oczywiście, chyba jakiś pech mnie prześladuje w okolicach Podlesia..Oberwanie chmury i jedno marne drzewo w szczerym polu..trochę postałam, ale ,że by ło to kompletnie bez sensu ruszyłam w drogę powrotną do domu..przemokłam , utytłałam się w błocie a na koniec się okazało, że w Tychach świeci piękne słońce i wogóle nie padało...:(:( za to niezła średnia jak na mnie..:):)
Dane wycieczki:
Km: | 17.00 | Km teren: | 2.40 | Czas: | 00:50 | km/h: | 20.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
mogłaś mi dać znać, że zamierzasz jeździć po deszczu :P ja bardzo lubię kałuże, błotko i piach w zębach :D
hose - 18:51 sobota, 30 czerwca 2007 | linkuj
hose - 18:51 sobota, 30 czerwca 2007 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!