TYCHY/dom/ - LĘDZINY - TYCHY
Wtorek, 26 czerwca 2007 | dodano:26.06.2007
TYCHY/dom/ - LĘDZINY - TYCHY /dom/
Miałam dziś nie wychodzić na rower...od rana miałam kiepski dzień, kiepski i tak za małoobrazowe słowo...:(:( oczy jak królik od płaczu etc...no takie tam babskie histerie..:(:(
A tu dzwonek do drzwi a w nich mój ukochany rowerzysta Zenith..:)
I żeby nie zabłądził, a wierzcie mi ma talent!!, podholowałam go do Lędzin i w związku z tym że szarzało juz a ja jeżdże zdecydowanie wolniej niż on więc każde z nas pognało w swoim kierunku..Grzesiek do DG a ja do domku..:):)
i tym sposobem dzień który zaczął się marnie wcale marnie nie skończył się/ Panie Kubo czasami zdarzają się jednak wyjątki/..:)
Miałam dziś nie wychodzić na rower...od rana miałam kiepski dzień, kiepski i tak za małoobrazowe słowo...:(:( oczy jak królik od płaczu etc...no takie tam babskie histerie..:(:(
A tu dzwonek do drzwi a w nich mój ukochany rowerzysta Zenith..:)
I żeby nie zabłądził, a wierzcie mi ma talent!!, podholowałam go do Lędzin i w związku z tym że szarzało juz a ja jeżdże zdecydowanie wolniej niż on więc każde z nas pognało w swoim kierunku..Grzesiek do DG a ja do domku..:):)
i tym sposobem dzień który zaczął się marnie wcale marnie nie skończył się/ Panie Kubo czasami zdarzają się jednak wyjątki/..:)
Dane wycieczki:
Km: | 26.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 17.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!