Informacje

  • Wszystkie kilometry: 27114.47 km
  • Km w terenie: 2053.20 km (7.57%)
  • Czas na rowerze: 40d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 16.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ewcia0706.bikestats.pl

Archiwum

Linki

lato w mieście

Sobota, 17 lipca 2010 | dodano:17.07.2010Kategoria miasto i okolice, zosia samosia
Rano do pracy, niestety.....:( Po południu wybrałam się na przejażdżkę po Tychach. Chciałam zobaczyć jak mieszkańcy radzą sobie w takie upały. Na termometrze w cieniu 34 C. W parku " pod żyrafą" puściutko. Nie ma spacerowiczów, ludzi siedzących na ławkach, dzieciaków biegających, tylko pojedyncze przypadki...
park "Pod Żyrafą" © ewcia0706

Zupełnie inaczej na Paprocanach..:)
plażowanie © ewcia0706

Tu trudno przejechać rowerem , oblężone też są kanjpki, budki z lodami i napojami.W ruch poszły kajaki, rowery wodne i żaglówki
jezioro paprocańskie © ewcia0706

jezioro paprocańskie © ewcia0706

żaglówki na jeziorze paprocańskim © ewcia0706

Na ścieżkach leśnych też mało rowerzystów, zato niektórzy zamienili swoje blachosmrody na bardziej przewiewne pojazdy
bryczka w okolicach Promnic © ewcia0706

Najliczniej tyszanie zgromadzili się na placu Baczyńskiego. Można ochłodzić się tam zimnym piwem lub posiedzieć koło fontanny..
fontanna na pl.Baczyńskiego © ewcia0706

To co nie wypada w eleganckiej fonntannie na placu Baczyńskiego już nikogo nie dziwi nieopodal w parku niedzwiadków..:)W końcu dzieciom też należy się troszke ochłody..:)
fontanna w parku niedżwiadków © ewcia0706
Dane wycieczki:
Km:30.11Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Schwinn

Komentarze
Bede zlosliwy jesli napisze, ze u mnie jest tylko 18-20 st ciepla?
Nie wyobrazam sobie fajniejszej pogody. Tylko, przyjezdzac - zapraszam.
benasek
- 14:16 środa, 21 lipca 2010 | linkuj
Fontanna na placu Baczyńskiego wymiata to najlepsza jaką do tej pory widziałem,robi wrażenie.Zazdroszczę tym którzy mogą ja widzieć z okna.
Dynio
- 20:43 niedziela, 18 lipca 2010 | linkuj
Jedynie woda może nas uratować:)
Kajman
- 07:44 niedziela, 18 lipca 2010 | linkuj
Nawet kąpiel w jeziorze na długo nie pomaga.
Mam nadzieję, że fajnie Ci się śmiga na nowym rowerku :)
niradhara
- 06:51 niedziela, 18 lipca 2010 | linkuj
Ja niestety poddałem się i poszedłem na basen.Fajne fotki,zwłaszcza eleganckiej fontanny,do której bym chyba wlazł cały.A co tam że nie wypada:)
Rowerek się dociera:)
Rafaello
- 05:37 niedziela, 18 lipca 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl