do/ z pracy
Czwartek, 15 lipca 2010 | dodano:15.07.2010Kategoria praca i takie tam kręcenie się
do pracy nowym rowerem...:) Pierwsze wrażenia: jeżdzi się conajmniej dziwnie..:] miałam wrazenie , że po paru kilometrach zaczynają mnie ręce boleć w łokciach i nogi od pedałowania...Jeżdżę, mam nadzieję ze tylko póki co, wolniej... No i mam wrażenie, że wyglądam mało "profesjonalnie" taka wyprostowana..:]Do siodełka chyba się nie przyzwyczaję i wymienię je na żelowe..:) Noooo..gdyby nie zalecenia lekarskie to pewnie nigdy bym się nie przesiadła na rower trekingowy..;) A le co tam!! Przyzwyczaję się..:):)
Dane wycieczki:
Km: | 20.16 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Schwinn |
Komentarze
Jak w sobotnio-niedzielne wolne nic nie zaplanowałaś to można by pojeździć po naszych ciekawych okolicach.
Kontakt tel. mam do Ciebie i chyba wzajemnie ?
Może Jano wróci z tych Beskidzkich wojaży to śmigniemy wiekszą grupą, a najlepiej jakiś "zlocik" w okolicach Tych.
KTO CHĘTNY????????????.
No to udanego dnia i oczywiście tego gorącego WEEKENDU ! Nieanonimowy - 05:27 piątek, 16 lipca 2010 | linkuj
Kontakt tel. mam do Ciebie i chyba wzajemnie ?
Może Jano wróci z tych Beskidzkich wojaży to śmigniemy wiekszą grupą, a najlepiej jakiś "zlocik" w okolicach Tych.
KTO CHĘTNY????????????.
No to udanego dnia i oczywiście tego gorącego WEEKENDU ! Nieanonimowy - 05:27 piątek, 16 lipca 2010 | linkuj
Z nowym rowerem to jak z butami,zanim się człowiek przyzwyczai to trochę minie.
Tak jak przedmówcy,pojeździć trochę a potem ewentualnie coś pozmieniać ustawić na nowo.Kierownice można dać lekko w dół,wtedy i siedzieć się będzie inaczej.
:):) Rafaello - 03:52 piątek, 16 lipca 2010 | linkuj
Tak jak przedmówcy,pojeździć trochę a potem ewentualnie coś pozmieniać ustawić na nowo.Kierownice można dać lekko w dół,wtedy i siedzieć się będzie inaczej.
:):) Rafaello - 03:52 piątek, 16 lipca 2010 | linkuj
Jak wsiadłem na Kekkysa myślałem , że jadę na wielbłądzie, teraz jest OK. Grala wol do czegoś innego:)
Kajman - 22:17 czwartek, 15 lipca 2010 | linkuj
Z siodełkiem bym poczekał tak do 200 km, jeśli do tego czasu się nie ułoży to faktycznie może być coś nie tak.
hardkonrad - 19:35 czwartek, 15 lipca 2010 | linkuj
Parę regulacji.... i będzie wsio w porządku.
Już z fotek rowerka widać że możesz mieć za nisko siodełko, no chyba że jestem do tyłu i już ustawiłaś jak trzeba.
Co do siodełka żelowego... ja swoje odstawiłem do lamusa, i kupiłem wąskie i twarde, teraz wiem że był to trafny wybór.
Poza tym do wszystkiego trzeba się dopasować i przyzwyczaić .
Sorki że tak przynudzam.... proszę o wybaczenie !
Pozdrówka. Nieanonimowy - 18:58 czwartek, 15 lipca 2010 | linkuj
Już z fotek rowerka widać że możesz mieć za nisko siodełko, no chyba że jestem do tyłu i już ustawiłaś jak trzeba.
Co do siodełka żelowego... ja swoje odstawiłem do lamusa, i kupiłem wąskie i twarde, teraz wiem że był to trafny wybór.
Poza tym do wszystkiego trzeba się dopasować i przyzwyczaić .
Sorki że tak przynudzam.... proszę o wybaczenie !
Pozdrówka. Nieanonimowy - 18:58 czwartek, 15 lipca 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!