ZLOT BS
Piątek, 28 sierpnia 2009 | dodano:28.08.2009Kategoria praca i takie tam kręcenie się, z Grzeskiem
O poranku do pracy, powrót tradycyjnie przez Kobiór.Nie wzięłam ze sobą kasy więc jestem uboższa o porcję lodów..;)
Po południu do DG do Grześka i razem już z Manhattanu do Łośnia do Kosmy przywitać zlotowiczów..:) czyli Elę z Piotrkiem i Rafała z Krzysiem.Kosma , jak przystało na gospodynię i sprawczynię zdarzenia jakoś tak się ulotniła i grilla robiliśmy bez niej.O tej porze roku już po 20 robi się ciemno więc pognaliśmy z powrotem do DG a ja dalej/samochodem/ do Tychów.
Po południu do DG do Grześka i razem już z Manhattanu do Łośnia do Kosmy przywitać zlotowiczów..:) czyli Elę z Piotrkiem i Rafała z Krzysiem.Kosma , jak przystało na gospodynię i sprawczynię zdarzenia jakoś tak się ulotniła i grilla robiliśmy bez niej.O tej porze roku już po 20 robi się ciemno więc pognaliśmy z powrotem do DG a ja dalej/samochodem/ do Tychów.
Dane wycieczki:
Km: | 41.67 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:11 | km/h: | 19.09 |
Pr. maks.: | 40.10 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | author kinetic |
Komentarze
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!