Informacje

  • Wszystkie kilometry: 27114.47 km
  • Km w terenie: 2053.20 km (7.57%)
  • Czas na rowerze: 40d 02h 07m
  • Prędkość średnia: 16.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ewcia0706.bikestats.pl

Archiwum

Linki

NIEDZIELNA WYCIECZKA

Niedziela, 10 maja 2009 | dodano:11.05.2009Kategoria miasto i okolice, rodzinnie, z Grzeskiem
Ostatnie parę dni to tylko praca, praca i..praca...nawet nie wystarczyło czasu na rower...:(:( Nawet w niedzielę / podobno wolną/ musiałam skorygować swoje plany...Zamiast baaardzo fajnej wycieczki była fajna...Pomiedzy śniadaniem a obiadem razem z Gosią i Grześkiem wybraliśmy się do Ligoty...Już na podjeżdzie do Mikołowa nieżle nas wytrzęsło...:( Na rynku w Mikołowie trafiliśmy na giełdę staroci, lecz także na pozamykane na głucho cukiernie i zamiast pysznych lodów musieliśmy zadowolić się takimi ze sklepu spożywczego..:(..Pózniej już lasem , przecudną doliną Jamny dotarliśmy do Katowic Ligoty i stamtąd niebieskim szlakiem do Piotrowic i dalej juz do Kostuchny, Podlesia i do domu...Na Mąkołowcu złapałam gumę..:( Na szczęście "moja" osobista pomoc drogowa szybko się uporała z awarią...:):) Ciepło , słonecznie..super!!





TRASA: TYCHY/dom/ - WILKOWYJE - MIKOŁÓW - KATOWICE LIGOTA - KATOWICE PIOTROWICE - KATOWICE KOSTUCHNA - PODLESIE - MĄKOŁOWIEC - TYCHY/dom/ Dane wycieczki:
Km:35.02Km teren:10.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:author kinetic

Komentarze
Katowice Ligota to moje rodzinne tereny:) Kupił bym to krzesło z 2 zdjęcia bo coś mi przypomina ale fakt, jak je przewieźć:(
Pozdrawiam
Kajman
- 01:01 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj
a tam...daleko...na pierwszej fotce... Któżby inny... JA....!!! ZAWSZE PIĘKNY I MŁODY...;) Tyle że tyłem...:)))))
ggrzybek
- 21:21 poniedziałek, 11 maja 2009 | linkuj
Karla - upatrzyłam sobie świetną wazę porcelanową ,ale jak to jechać z taką "skorupą" na rowerze..;P
Terrago - jeszcze musiałabym wiedzieć która to ulica Rybnicka...;P ale wszystko do nadrbienioa..:):) najgorsza jest jednak ta droga do Mikołowa..ciekawe kiedy skończą się wreszcie te remonty..:(
pozdrawiam
ewcia0706
- 20:51 poniedziałek, 11 maja 2009 | linkuj
Trzeba było na pyszne lody do Nawrata na ul. Rybnicką, tam w niedzielę jest otwarte.
Ewa wiesz już teraz dlaczego tak często obieram kurs na "Dolinę Jamny".
Pozdrawiam.
Terrago44 - 17:49 poniedziałek, 11 maja 2009 | linkuj
uwielbiam targi staroci zawsze coś fajnego można wypatrzeć:)
pozdrowionka
karla76 - 14:50 poniedziałek, 11 maja 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl